U mnie piękne słońce [prawie wiosenne]
Pozdrawiam Haniu.

Izabelo,
Spóźnić się do pracy, to nie miła rzecz!
Może zamiast autem pieszo trza się wlec?
Ale w mgle porannej też można zmylić szlak,
czy autem, czy pieszo? Źle i tak, i tak!

Dziś krajobrazu mi nie schowali.
i nawet morze widzę w oddali,
Ale na dworze przez to ziąb.
nagnało wilgoci,
nie trafia ząb na ząb!
.

Jesteś BOSKA-HANKO ANDRUS-owska

haniu zwariowalas ja mam 21 km hihi przez lasy i pola. Toc to plmaraton
Ja mam pozwolenie na spoznienie. Moja szefowa mowi, ze lepiej jak przyjade pozniej a cala i zdrowa. No i my mamy taka karte i musze ja odbic wtedy mi leci czas pracy, wiec poprostu te 7 minut mniej pracowalam dzis.
Lece do ogrodu

Izuś, ja wcale Ciebie na pieszą wędrówkę nie wysyłam. Ot, dla śmiechu wierszyk wstawiłam, żeby nudno nie było. Fajnie mieć wyrozumiałe szefostwo!

a ja dla smiechu napisalam "zwariowalas" hihi
Kiedys jak nam sie popsulo Auto to jezdzilam taka mala motorynka w tempie 30km/h to bylo szalenstwo. Mam kolezanke w pracy, ktora mieszka w takiej samej odleglosci jak ja ale z drugiej strony i ona duzo rowerem jezdzi. Kiedys sobie wycieczke do pracy zrobila i powiedziala nigdy wiecej.

No nie, 2o kilosów pedałować, można dla relaksu, a nie do pracy. Szczególnie przy zmiennej aurze.
Niech Tobie lepiej autko się nie psuje, i mgły niech znikną!

Uwielbiam te rymowanki

O dzieciach i rodzicach nic nie piszę.. powiem tylko, że przegięcie w każdą stronę jest złe.. a przeginają wszyscy.

Poczytałam wszystko, mądrze Haniu prawisz, też mam wspomnienia, jak twoje,
Jestem bardzo pragmatyczna i konkretna, więc ja chyba więcej od wnuków wymagam niż ich rodzice, a niby babcie od rozpiesczania, ja je uczę, ot co.
Rymowanki i podsumowanie sezonu świetne, wszystkie plany tez poczytałam, radosnej realizacji"