Kochani, dzisiaj odpowiem tylko zbiorowo, bo czasu brak. Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie tak miłe wpisy

Dla Was kilka aktualnych fotek:




Teraz ogród pachnie goździkami, szkoda, że monitor nie przenosi ich zapachu...

lawenda już w blokach startowych

Zostawiam ochy i achy, i tylko na chwilę grusze wierzbolistne

Kusisz, kusisz, Ewo, jak to Ewy mają w zwyczaju. Mnie się bardzo grusza wierzbolistna podoba, tylko gdzie ja ją wcisnę???

Chociaż... może coś wymyślę..., tylko że ona jest chyba pokroju pendula, prawda? W tym mały kłopot, bo już nie chcę więcej drzew o tym pokroju... Co zrobić? Ech...

Mam długi wąski pas przy budynku gdzie podłoże jest wapienne i zerkam do Ciebie na zestawy roślin.

Zastanawiam się nad drzewem ktore takie warunki zniesie, blisko muru. Myślę o glediczija bo miłorząb chyba zbyt wrażliwy. Bukszpany czytałam że poradzą sobie i chyba buk też.

I jeszcze grab na liście z drzew. Najbardziej podobałaby mi się gladiczja rozłożyście na murze. U mnie aktualna fotka bo zaczęłam zagospodarowywać teren przy budynku.
Jak myślisz ta zasadowa bardzo kamienisto-cementowo-piaskowa ziemia dla którego drzewa: gladiczja, buk, grab?

Ulu, byłam u Ciebie, napisałam.

Pewnie dziś piłaś poranną kawę w miejscu, którym się ostatnio zachwycaliśmy. Pięknie masz Aga

AgnieszkaW napisał(a)

Ulu, byłam u Ciebie, napisałam.

Dzięki, ale to o innym kawałku z tym drzewem. Pokazałam ten koszmar, wpadnij raz jeszcze.

Aga cudnie zawsze u Ciebie , juz nudne to co piszę ale co innego można napisac?????????