AgnieszkaW
20:09, 25 cze 2020
Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Basiu, Madziu, dzięki, staram się jak mogę
Joasiu, pod samymi świerkami mam posadzone róże "Comte de Chambord", w ogóle ich nie podlewam, rosną w ekstremalnej suszy, znoszą zakwaszenie od świerków
. Mam tam jeszcze dwa bidoki: miskanty "Morning light", które też jakoś sobie radzą, aczkolwiek gorzej... Z przodu rośnie różowy zawciąg nadmorski, no i rozłażą się nieproszone różne rozchodniki... To tyle. Acha, jeszcze rosną cisy zastawiające kubeł na śmieci.
Renatko, Ewo, Izo, Aniu, Borbetko, jak miło
, buziaki
Borbetko, tak, rośnie u mnie szczawik, ale nie rozprzestrzenia się jakoś ekstremalnie, może dlatego, że szybko go wyrywam, na etapie kwitnienia, by nie zdążył za bardzo zawiązać nasion i rozsiać...

Joasiu, pod samymi świerkami mam posadzone róże "Comte de Chambord", w ogóle ich nie podlewam, rosną w ekstremalnej suszy, znoszą zakwaszenie od świerków

Renatko, Ewo, Izo, Aniu, Borbetko, jak miło


Borbetko, tak, rośnie u mnie szczawik, ale nie rozprzestrzenia się jakoś ekstremalnie, może dlatego, że szybko go wyrywam, na etapie kwitnienia, by nie zdążył za bardzo zawiązać nasion i rozsiać...