Bożenko, to na pewno jest ten od ciebie, ja mam tylko 1 rh w spadku po tesciowej ale on jest charakterystyczny poneważ mimo że jest to juz prawie 9dziewięcioletni krzew to od dolu nie ma wcale liści - ze względu na fakt że rósł u tesciowej przed domem, pod oknem a sąsiadka namietnie dokarmiała i niestety..........rozmnażała bezpańskie koty, które w ilościach hurtowych spacerowąły po podwórku przed kamienica mojej tesciowej. Namietnie też sikały i niszczyły od dołu cały ten rh. Ale on był twardy i sie nie dał kotom, a w momencie przeprowadzki teściowej zabrałam go do siebie do ogrodu.
Poza tym nieszczęsnikiem mam jeszcze 3 szt kupione w ubiegłym roku w szkólce obok oczyszczalni, każdy z karteczką, z nazwą i fotką. A na końcu rabatyz kwasolubnymi roslinami posadziłam tego malucha ktorego dostałam od ciebie.
Jak widac czuje sie u mnie dobrze, lubi bliskość lasu i kwaśny torf który mu podsypałam i zaczyna kwitnąc.
Kalina fajna, warto kupic, ja mam juz druga bo pierwsza którejs zimy mi przemarzła doszczetnie, ale to była taka zima ostra, bez sniegu, wtedy w wielu ogrodach były straty.....więc kupiłam kolejną, ta ma juz ze 4 lata, pieknie pachnie, ładnie przebarwia sie jesienią na czerwono-rudy kolor.
Co do tego zielska to od razu wczoraj poczytałam o nim i zwykły Randup tu niewiele pomoże, co najwyżej na jeden sezon, dlatego że w przeciwieństwie do deliktnej części naziemnej podgorycznik ma bardzo silnie rozbudowana i trwałą część podziemną i wiele kłączy. Trzeba podziałac na niego srodkiem chwastobójczym zawierającym gifost albo aminofosforanin, nazwy handlowe to : Perzocyd 280 SL. Groalon 480 EC( ten srodek najlepiej dziala na rośliny w pozniejszym etapie wegetacyjnym) oraz Basta 150 SL. Rozejrze sie za nimi w sklepie ogrodniczym.
Choć majówka była w większości zimna i mokra to jednak nie daliśmy sie zmóc pogodzie i wygospodarowaliśmy jeden dzien na dalszą wycieczkę, oczywiście uwagę moją skupiały na sobie poza zwiedzanymi obiektami także parki, rosliny, ogrody...........
Wstawie kilka fotek obrazujących atmosfere oglądanych miejsc...........zieleń majowa jest naprawdę boska, mimo padającego deszczu i braku słońca.........