Małgosiu co znaczy ,,prawie jak u Bogdzi"? Chyba nie ma porównania do moich, oni maja podobno najpiękniejsze w Polsce. Piękne zdjęcia a wnusia rośnie jak na drożdzach i jest śliczna. Pozdrówka.
Małgoś... Ależ piękną wycieczkę zaliczyliście... Najbardziej urzekło mnie zdjęcie Twojej Mamy... aż mnie ciarki przeszły, jak je zobaczyłam. Przepiękna fotografia! Jak fotomontaż wygląda.
Pokazany przez Ciebie carex wygląda prawie jak stipa! I podobnie kwitnie chyba. A moje stipy od Ciebie już częściowo w gruncie
Tojeść z CO wyszła... ale... zamowiłam dzisiaj. Ile byś chciała, jeśli dowiozą? Kosztowała 5,70zł
Witaj Malgosiu,
nic nie szkodzi że nadal nie masz tej azalii dla mnie, to tylko tak przy okjazji jakbys akurat była u nich i robiła zakupy dla siebie.....
Co do Wojsławic to oczywiście mam wiecej zdjęć ale staram sie tych fotek z osobami z mojej rodziny nie zamieszczac duzo na forum, rozumiesz......
Widziałam kilka arboretum....u nas w Rogowie pod Łodzią, w Kórniku i teraz to w Wojsławicach.........tudno porównac, każde inne ale to w Wojsławicach ma więcej takich "poukładanych" miejsc z alejkami, stoliczkami, ławeczkami nad wodą, przemyslanymi rabatami, takich bardziej "parkowych" w charakterze, szczególnie w dolnej części ogrodu. Rododendrony, azalie, i olbrzymie drzewa tworzą o tej porze roku taki cienisty ale też kolorowy klimat(przez różne kwitnące rosliny kwasolubne)na wejściu. Dodatkowego uroku nabieraja nasadzenia poprzez to że całe aerboretum poozone jest na stoku wzgórza. Na wyższęj części wzgórza znajduja sie hosty, byliny i szpalery liliowców posadzone obok wielkiego sadu.
Warto zobaczyc to miejsce, polecam !
Eluś - pojęciam nie mam jakiego typu jest moja stipa......gdzies z innymi etykietami schowałam opakowanie od nasion.........poszukam.......nie wiedziałam, że jest kilka odmian..też bym sie zdziwiła jak i ty........
Bozenko - twoje rh są bezkonkurencyjne......bo piękne.......różnokolorowe.....wielkie......i twoje
Wnusia rzeczywiście już duża- dzieki za miłe słowa.
Co do arboretum to jest tam rzeczywiście kilkadziesiąt wielgasnych krzewów rh i azalii, biją w oczy kolorami, są w niektórych miejscach posadzone gęściej niż u ciebie, ale twój ogród oglądałam i w tym i w ubiegłym roku w samaym srodku kwitnienia, więc był uroczy a tam na Dolnym Sląsku wegetacja jest szybsza niz u nas więc gro rh miało teraz juz zwiędłe kwiaty, można było sobie tylko wyobrazić jakiego koloru były....Jest ich duzo, fakt, mają towarzystwo olbrzymich drzew dookoła, sa na zboczu wzgórza, nad oczkami, stawami więc to dodaje niewątpliwie uroku.
Ale i innych roslin jest mnóstwo, bardzo bym chciała pojechac tam w połowie lipca na Swięto liliowców......to tez musi byc szał kolorów..