Eh, Agato, ależ Ty miła jesteś

A cegła w ogrodzie obok kamienia i drewna, to rzecz nieodzwona.
Jak patrze na angielskie ogrody, to niemal nie ma takiego bez murka z cegły. Tylko on te cegły takie oxfordzkie mają

Wrzesień prawie za miesiac, no nie ))))

oxfordzkie czyli rozbiórkowe. Akuratnie na mojej ulicy w jednym domu jest remont i w kontenerze stos cegieł leży. Idę jutro obejrzeć dokładnie i może sie nadadza to się poprosi ładnie właściciela i zamiast wywozić odda nam i będa sobie mieszkały w ogródku nic mnie tak nie cieszy jak drugie życie

Kokorycz żółta urośnie w cieniu, Debro.

Poczytałam o murku...w cieniu on szybko mchem zarośnie, u mnie tak się dzieje, wszystkie stare cegły wykorzystane, a teraz to już tak wyglądają, jakby 100 lat minęło..miałam maskować bluszczami, ale po obejrzeniu na żywo ogrodów angielskich, odpuściłam sobie, niech się ,,patynują"

co do suszy...na okrągło z konewkami i wężami wojuję, nic nie kapie, a przydałoby się, zwłaszcza jak plany na sadzenie, a ziemi nie idzie ruszyć
miłego dnia w ogrodzie

tylko nie szalej bardzo, wczoraj u nas upalnie i parno, aż mój M. bez sił był, organizm mu się zbuntował, a tu jeszcze upierdliwa żona pyta, co zrobiłeś
a ja chyba powoli uczę się cierpliwości i tumiwisizmu
buziaki