Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Radziu2013 23:56, 21 sie 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Toszka napisał(a)
Ze słońca cieszą się "miastowi", którzy przyrodę widzą w parkach...albo i nie widzą...wiem sama po sobie, że jak mieszkałam w miescie to nie myslałam w kategoriach ogrodniczych. A na deszcz byłam zła, bo plany spacerowe mi krzyzował


Toszko, moja ciotka typowy mieszczuch i ona mówi że potrzebuje deszczu, bo ulice się kurzą, samochody ten kurz podnoszą i jest jej niefajnie...masakra po prostu


A co mają powiedzieć ogrodnicy/rolnicy ?
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
lojalna_ 14:12, 22 sie 2018


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Zostawiam pozdrowienia . Świetna fota . Tez w tym roku morze zaliczyłam dawno mnie nie było nad Bałtykiem a on czeka i tak pięknie wita.

Ogrodowo nadrobie napewno .Chociaż podpatruje troszke na IG ❤
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
wiklasia 15:09, 22 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
tak z ciekawości to 21 czy 2+1?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
polinka 20:28, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Toszka napisał(a)
Ostatnio o problemie wody rozmawialiśmy z eM. I stanęło na tym, ze kolejną beczkę wkopiemy na deszczówkę z rynien. Na podlewanie trawnika bynajmniej nie starczy, ale zawsze to zapas wody.
Sylvana dopiero co pisała, że wody w studni nie mają...
Poziom wód gruntowych opada...


A kllimatolodzy ostrzegają, że lepiej nie będzie...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:32, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
AnnaCh napisał(a)
Tp niech u Ciebie pada tydzień, a u mnie tylko nocami M się zafiksował, że musimy zrobić rabaty od północnej strony domu, to muszę wykorzystać chęci i to, że jeszcze są wakacje i ma więcej czasu, od września praca 6 dni w tygodniu, będzie ciężko.
Pozdrawiam Poli


Najlepej będzie jak popada tak, że każdy będzie zadowolony
Pracę 6 dni w tygodniu doskonale rozumiem...
zyczę Aniu pogody i chęci do zagospodarowania rabaty!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:34, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Akuratny opis do tego, co jest u mnie. Trawnika w ogóle nie podlewam- w cienistych zakątkach wygląda jako tako, na patelni robi się sianko. Przyschły kaliny i miskanty. Mniej mi chodzi o rachunki za wodę, a bardziej o czas i to co się nazywa ekologiczną uprawa ogrodu. Słodkiej, zdatnej do picia wody mamy w Polsce 2 %. Lanie jej pod rośliny z powodu suszy powoduje, że zgrzyta mi to z ideą ogrodu ekologicznego. Przy takich turbulencjach pogodowych pozostanie nam szukać roślin wśród tych stepowych.


Ja się zastanawiam czy za bardzo roślin nie przyzwyczaiłam do podlewania.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:37, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Iwk4 napisał(a)
O tym samym, czyli wieloletniej suszy rozmawiałam u rodzinki przy niedzielnej kawie. Nie wiem, czy szwagier żartował, ze teraz w Afryce śnieg będzie padał, patrzyłam na niego trochę dziwnie i do teraz nie wiem, czy żartował, czy ma skądś takie informacje, ale fakt, klimat się zmienia. I może nie ma sensu zakładać trawników w nadmiarze, tylko myśleć o stepowych roślinach?Do tej pory trawnik dawał radę, ale teraz dochodzą zimne noce i te susze - wygląda to źle. Tez mi żal wody pitnej, na drugi rok chciałabym postawić zbiornik na deszczówkę, już rozmawiałam o tym z M. Tylko jak deszcz tyle czasu nie pada, to będzie problem z jej napełnieniem. No, ale i tak warto...


Iwonko, w drugim ogrodzie mam zbiorniki, które w sumie łapią 2000l deszczówki. Ale jak dla mnie to kropla w morzu Od trzech tygodniu stoją puste.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:38, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Iwk4 napisał(a)
Polinko, jakby ci się chciało u mnie napisać, jak się robi tą nalewkę i sok z aronii, byłabym wdzięczna


Byłam, napsałam ja jutro będę zrywać aronie
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:40, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mam zainstalowany system zbierania wody deszczowej do studni o pojemności 4800 l. Problem polega na tym, że od maja dwa razy spadł deszcz. Zima była bezśnieżna i gleba już na wiosnę miała za mało wilgoci.


Masz rację Haniu, u mnie podobnie. Boję się o żywopłoty zimozielone, bo jeśli jesień będzie sucha i ponownie zima bezśnieżna to mogą być z nimi problemy w kolejnym sezonie.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:43, 22 sie 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
sylwia_slomczewska napisał(a)
Polinko suszy współczuję, u nas też w tym sezonie okropna. Ostatnia ulewa powódź nam spowodowała, ale ziemia wody za wiele nie napiła wszystko rowem popłynęło, tylko na dole mokro. Teraz po tygodniu upałów robi się skorupa pękająca na polach już. Co będzie dalej nie wiadomo, ale u nas ludzie mówią, że do listopada taka susza i upały maja być....skąd wiedzą nie wiemJa już mam w ogrodzie jesień.


Sylwia, powodzi współczuję Mam nadzieję, ze ogród i roślliny się odbuduja!
Też słyszałam, że jesień ma być sucha i ciepła,i wcale mne to nie cieszy.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies