Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

MartaCho 10:40, 09 mar 2020

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2170

Fajnie, fajnie u Ciebie

Ja mam tylko trzy cisy przed domem, które mają stać się kulkami. Też przycinałam tydzień temu, mam nadzieję, że się ładnie zagęszczą. Patrząc na Twoje- jest taka szansa

Zbliżają się imieniny mojego eM, chyba go uszczęśliwię jakimś fajnym sprzętem do ogródka

Tylko nie mam pewności czy się ucieszy, ale ja na pewno, hmmm

____________________
Marta Ogród zacząć czas

Pszczelarnia 15:30, 09 mar 2020

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Polinko, widzę ogród w pełni zmechanizowany.

.

I te białe pełne stokrotki!

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

polinka 09:27, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Weroniko, nie bój sie cięcia a szybko urosna

Madziu, dziękuję!

Haniu, kiedyś ja spędzalam długie godziny na nauce, to dzisiaj moge sie odwdzięczyc, że kiedyś Toszka z Mazanem poświecili dla mnie tyle czasu

Asiu, wyobraż sobie, ze zaczynam powaznie myslec nad wymianą Smaragdów na cisy...

Zuzannko, Aniu, cisy bardzo dziękują

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 09:46, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Escolar napisał(a)

Hej czy możesz podpowiedzieć czy oba odkurzacze spełniają swoją role który polecasz bo zupełnie nie mam doświadczenia a bałagan jest straszny
Pozdrawiam i macham Asia

Cześc Asiu

Obydwa odkurzacze są ok choć po pracy z Makitą, Maccalister wydaje sie jak zabawka

Ale to pewnie jest takie odczucie z racji wagi i gabarytow. Makita jest cieżka i też bardziej solidna. Szeroka rura wciaga szybciej i mocniej. Mimo, ze Maccalister ma 9 poziomów regulacji mocy to tak naprawde tylko na ostatnim poziomie daje radę z porzadnym sprzątaniem. Makita ma też duży worek co dla mnie w Maccalisterze było utrapieniem. Worek też możemy założyć na ramie i jest to dobrym rozwiązaniem. Jeden i drugi nie wciąga kamieni. W Makicie brakuje mi kółka, które posiada Maccalister. Jest ono niezwykłe przydatne podczas zbierania lisci z utwardzonych powierzchni. Wtedy nie musimy dzwigać calego ciężaru sprzetu, tylko fajnie sobie jedziemy.
Mysle, ze przed zakupem, warto na żywo zobaczyc obydwa odkurzacze i zdecydowac czy waga Makity nie będzie nam przeszkadzała w pracy.

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 09:53, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Mariposa napisał(a)

Polinko, super instrukcja. czekam z niecierpliwością na lekcję cięcia. Pojutrze będę sadzić, zobaczę, jak należy je od razu przyciąć.
Mam na różance Taxus baccata erecta na wykrzykniki - wyczytałam gdzieś na forum, że jak osiągną ok 1m trzeba je ostro przyciąć o połowę, bo inaczej dołem będą wąskie, a górą "rozcapierzone" - co o tym myślisz? A może coś pomyliłam, może to nie dotyczyło tej odmiany?

Elu, mam trzy odmiany cisa o róznych wysokosciach i zastosowaniach, i do wszystkich stosuję taka sama zasadę cięcia. Zaraz po posadzeniu zaczynam wszystkie ciąć, dzięki temu od początku grubieją u podstawy. I wiem, że wiele osób boi sie tego cięcia ale Toszka od zawsze o tym mówiła i potwierdzam, ze jesli chcemy miec ladne cisy to konieczne jest ostre ciecie. Na pewno nie czekałabym aż cisy urosna do 1 m i pózniej je ścięła o połowę bo jak dla mnie, to mija sie z celem.

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 09:55, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Mariposa napisał(a)

Polinko, wygrzebałam stare zdjęcie. Pamiętasz, co to za trawka przed Chopinkiem?

Wow! Elu

Aż sie uśmiechnałam na widok tego zdjecia

Pierwszy rok mojego ogrodu...

To Gracilimus.

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 09:55, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

sarenka napisał(a)

Polinka- czy mogłabyś zerknąć do mnie na strone 344 i powiedzieć czy te ciski wg Ciebie to trochę przyciąć czy je zostawić? Sądziłam je w październiku zeszłego roku.

Zajrze

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 09:58, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

makadamia napisał(a)

Polinko, świetna relacja z cisów i porządek w ogrodzie jak zwykle imponujący
Tylko co z tego, że przyrosty takie długie, jeśli i tak 2/3 trzeba ściąć

Asia, dzieki! Bardzo lubię ciać cisy i powiem Ci, że wszystkie nowe przyrosty przycinam do zera

Póki dołem cisy sie nie zagęszczą tak jak chce, to moje cisy nie mają prawa iść do góry

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 09:59, 10 mar 2020

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

dominka napisał(a)

Moja sobota w towarzystwie takich samych sprzętów: nożyce elektryczne + odkurzacz Bez tego nie dałabym rady już ręcznie ścinać miskantów.
W tym roku nawet ich objąć nie mogłam przy zawiązaniu do ścięcia. Mąż wiązał, ja trzymałam snopek

To prawda Dominiko

Tez już nie wyobrazam sobie prac bez tych sprzętów

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

Anda 10:00, 10 mar 2020

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33434

Do góry

Mnie również bardzo spodobała się Twoja instrukcja

Moje ciski dołem też już przycięłam. Fajnie czytać, że to jednak prawidłowo

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken