Poli, zdrowia!!! O ogrody się nie martw, byle im wody w upały dać to dadzą radę. Ważne, żebyś Ty się nie przeciążyła przypadkiem!

Oczekiwałam wieści ze świątecznej wyprawy w góry.A tu taki klops. Dobrze, że żyjesz. A kul wcześniej czy później się pozbędziesz.
Dbaj o siebie, bo my tu czekamy na każdy Twój wpis.
Ściskam gorąco i przesyłam cieplutkie myśli.

Poli
mocno trzymam kciuki za powrót do formy

Polinka, nie na takie kule czekamy tu na forum ale w życiu czasem pojawiają się też i takie... dzięki, że podzieliłaś się z nami tą osobistą wiadomością. Najważniejsze, że od stycznia zrobiłaś już tak wiele kroków do przodu, że masz wsparcie i w domu i tu, korzystaj i życzę, by ogród sprawił Ci wiele radości właśnie w czasie takim jak ten. Dużo ciepła posyłam!

Polinka właśnie doczytałam co się stało. Dołączam się więc do życzeń pozostałych forumowiczek. Zdroweczka życzę. Lezakuj, odpoczywaj i delektuj się ogrodem. Sloneczka życzę. I pochwal się od czasu do czasu Twoja bujną roślinnością. Trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy powrót do formy.

Cześć Kochana!

Macham i ja!
Widzisz, w tym roku pogoda taka kapryśna, że wcale nie jesteśmy do przodu z pracami w stosunku do Ciebie

A ogrody masz takie, że jak już chłopaki trawy pościnali, to od teraz w zasadzie bezobsługowo.
Nie martw się. Będzie niezmiennie piękny, a zwichrowane graby polubisz Ja tam ostatnio nawet wolę….

Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Ja swoje seslerie przycięłam jakos w styczniu ale nie tak.nixko i rosną ,za to ta wsadzona jesienią do donicy nie daje znaku życia. Pechowo trafiła na mróz zimą )

Sciskam

Dzień dobry, oglądam te cisy i podziwiam. Mam pytanie, potrzebuję coś na żywopłot, marzą mi sie cisy ale chodzi o miejsce bardzo wietrzne i nasłonecznione. Tzn, część w słońcu a część w półcieniu ale bardziej chodzi o to czy w pełnym słońcu cisy daja radę? Działka nie jest duża, nie chce szaleć z róznymi gatunkami, chcialam sie zdecydować na jeden i bronie sie przez thujami ale nie moge znaleźć nic odpowiedniego. Jesli cisy dadzą radę z wiatrem to jaka konkretnie odmiana/gatunek? Chodzi o to, żeby ten wiatr przystopować, żeby na działce tak nie wiało. Bo jakis przeciąg tam panuje wieczny. Chyba, że możecie poradzić cos innego zimozielonego. Pozdrawiam
edit: dopiero teraz zerknęłam na ostatnia stronę (wcześniej oglądałam te z opisami cisów głównie) i pragnę dodać, że życzę dużo zdrowia.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Jeśli tutaj zaglądasz poradź proszę czy cis hoseri jest odpowiedni na takie kostki-prostopadłościany, max wysokie 70 cm, czy inny wybrać. U Ciebie widziałam go właśnie, ale masz też inne piękne cisy.