U mnie na skarpie wszystko po trochu rośnie Robiona była przed Ogrodowiskiem i teraz tylko dosadzałam żurawki na obwódkę...które mi zieloniaste, tłuste liszki żrą Dzisiaj się z nimi rozprawię Też się zastanawiam co zrobić z moimi klonikami golden globe, niedobrze im na słońcu, a miejsca z cieniem, gdzie mogłabym je przesadzić, jak na lekarstwo...dzisiaj podumam jeszcze.
Pogoda dała nam impuls do działania, wcześniej w tym roku
U mnie wcale tak pięknie nie jest. Leży sobie nawóz na rabatach spod pieczarek i nie wiem czy go jakoś delikatnie już przekopać z ziemią, czy jeszcze czekać. Wyłażą z pod niego szafirki, irysy i gdzie nie gdzie lilie...chyba jeszcze poczekam, zawsze trochę chroni przed nocnymi przymrozkami.
Dobra, będziesz miała w dwóch słoikach. Jutro pod wieczór jedziemy do Zabrza, w czwartek do wieczora w robocie muszę być. Ale znowu tu jestem w sobotę i niedzielę, patyczki będą czekać.
Jak co, to dzwoń.
U mnie zaczęła się demolka Uciekłam do ogrodu. Słonko świeci choć rano mróz był niezły
Idę zaraz do pracy to może jakoś przeżyje największy bajzel Buziol Kasiu
Wiosna się szybko zameldowała
Ogrodowe obrywam przed okryciem ze wszystkich liści, wiosną nie mam z nimi roboty. Dlaczego za wcześnie?
Forsycja się już szykuje??? Niesamowite!