Za pozdrowienia dziękuję
Coś Ty...nie zjadłabym takiego pierwszego Kondziulowego jajka! Niech ma i się cieszy. Mogę sobie tylko wyobrazić jaką radochę miał, jak to jajko znalazł Ja bym miała
Zaraz się do domciu odmeldowywuję, to za jakimś obiadkiem trza się oglądać
Agatko, jak miło, że pamiętasz W niedziele jeszcze w ciemnej...-nym tunelu były...już sama nie wiem Chyba pojadę do Kapiasa zobaczyć jak tam u niego. Czy tam ruszyły. Jeżeli tak, to reklamacja zostaje