Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Leśne Wzgórze

Leśne Wzgórze

Mirella 07:38, 15 kwi 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Z okazji setki, skromny Orlik w koralikach z rosy


____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
iwonaal 08:26, 15 kwi 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Gratuluję setki. Pa
____________________
Zakochana w ogrodach
polinka 11:08, 15 kwi 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Aniu gratki na seteczkę Działasz coś w ogrodzie? Zdjęcia Matyldy bym pooglądała
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
anna_g 11:35, 15 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Mathildis napisał(a)


Bez przesady... ja od dziecka wszystkimi gąsienicami, żabami i innymi stworzonkami, na widok których moje koleżanki piszczały z przerażenia, się "opiekowałam".
Ale motyla tylko raz udało mi się "wyhodować" pamiętam ja wyglądała gąsienica.... muszę poszukać co to za stwór był


dżdżownice mogę zbierać ręcami, gąsienice mi nie przeszkadzają (o ile nie zjadają roślin) inne wszelako żyjące stwory na otwartej przestrzeni mogą być (w pomieszczeniu mus wybrać - albo one albo ja np. duuuże pająki)... niczego nie zabijam bez sensu - z domu wynoszę... małe mogą być... ale większe... no... nie dałabym rady To chyba taka "uroda" - jedni potrafią inni nie... Nie zabiłabym więc musiałabym zwiać
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Jag_58 11:36, 15 kwi 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Matylda o przygodzie Twojego M z turkuciem przeczytałam nawet mojemu M -zgroza ,ale faktycznie coś niesamowitego jeszcze się z czym takim nie spotkałam .Matylda gratulacje z okazji pierwszej setki a na pewno nie ostatniej,podsyłam brunnerę bo się chyba nad nią zastanawiasz nie wiem jaka odmiana ,ale poszukam ,u mnie super się rozsiewam ,tak że kolekcja coraz większaZdjęcie kiepskiej jakości może dzisiaj zrobię nowe to umieszczę u siebie
____________________
Jagoda
anna_g 11:36, 15 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
A co do fiołków labradorskich to niekoniecznie się zniechęcaj - ja mam za mało powierzchni by im pozwolić na całkowitą samowolę w ich miejsce weszłoby kilka innych roślin więc mam zamiar to wykorzystać, ale Ty masz duuużo miejsa i nie musisz wszystkiego "opanowywać" aż tak bardzo... A one mają duży urok gdy kwitną i tworzą takie dywany...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Mathildis 11:38, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Mirella napisał(a)
Z okazji setki, skromny Orlik w koralikach z rosy




dzięki śliczne perełki, muszę poszukać czy u mnie jakieś roślinki po deszczu też tak pięknie wyglądają.
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Mathildis 11:39, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
iwonaal napisał(a)
Gratuluję setki. Pa


Iwonko jedne gratulację wystarczą, nie musisz ich powtarzać, tym bardziej że poprzednie też zauważyłam i podziękowałam
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Mathildis 11:45, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
polinka napisał(a)
Aniu gratki na seteczkę Działasz coś w ogrodzie? Zdjęcia Matyldy bym pooglądała


Paulinko, ogólnie sprzątam, i pozbywam się perzu, ale to żadna atrakcja . Może przyjdą zakupy, to zrobię zdjęcia i potem wsadzę na docelowe miejsce, ale nie wiem czy przed świętami zdążę. Pracować trzeba, domek na święta ogarnąć, jakąś babkę upiec i jeszcze ciocią zostałam to mus prezent kupić i siostrzeńca odwiedzić
Ale jeszcze niepublikowane zdjęcia Matyldy jakieś w zanadrzu mam i wieczorem na pewno się pojawią
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Mathildis 11:50, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
anna_g napisał(a)


dżdżownice mogę zbierać ręcami, gąsienice mi nie przeszkadzają (o ile nie zjadają roślin) inne wszelako żyjące stwory na otwartej przestrzeni mogą być (w pomieszczeniu mus wybrać - albo one albo ja np. duuuże pająki)... niczego nie zabijam bez sensu - z domu wynoszę... małe mogą być... ale większe... no... nie dałabym rady To chyba taka "uroda" - jedni potrafią inni nie... Nie zabiłabym więc musiałabym zwiać


hihihi no to siem przyznam... turkucia też w rękawiczkach łapałam... bo siem bała że mnie udziabie

Mój eM, nie lubi żadnych gadów i płazów, więc by padalce nie ginęły śmiercią tragiczną pod łopatą wynosiłam je dalej do lasu, a jak męża nie było to syna wołałam by sobie pooglądał to zwierzątko i w razie czego umiał rozróżnić od żmii.

Fiołki wolę zwykłe bo pachną, a po za tym na tę chwilę wszystko jest lepsze od mojego perzu ...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies