Leśne wzgórze

Mathildis 01:18, 01 paź 2014

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315

elzbieta_g napisał(a)

żółwik też fajny ale każdy chyba czekał na Matyldę...może wróci zdjęcia urlopowe cudne

Jakieś wiewiórki do mnie przychodzą, tylko brak mi pewności czy to Matylda...
Gdy nie patrzę, podjadają orzechy pozostawione na tarasie, a widuję je wysoko w koronach sosen więc naprawdę nie wiem... pożyjemy zobaczymy...
Kilka zdjęć z archiwum:

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius

Mathildis 01:21, 01 paź 2014

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315

Do góry

Juzia_G napisał(a)

U mnie nic ciekawego...nie musisz czytać

Hortulus bajka. Ja nic takiego w pobliżu nie mam

Jeszcze jestem w trakcie czytania ....

Ode mnie to bagatela 328 km

Ale musiał być foch z przytupem by eM się zgodził pojechać "po drodze"

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius

Mathildis 01:27, 01 paź 2014

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315

Do góry

admete napisał(a)

Cieszę się jak nie wiem że wróciłaś i że to zwykła proza życia zabrała Ci czas na forum .

Piękne zdjęcia z wycieczek .

Ja też dużo nie biegam po watkach, tez mam zaległości i pewnie też w zimę będę nadrabiać hahahahaha.

Trzymam kciuki za wolniejszy czas i cebulowe .

Ja walczę ze swoimi i dziś z łóżka wstać nie mogłam .

Miłej słonecznej niedzieli kochana

Tak ta zwykła proza życia wymagająca zarabiania pieniążków na te cudności w ogrodzie

Do mojego Lidla chyba troszkę za późno trafiłam, bo.... z takich tulipanów, które mi się podobały zostały tylko 2 paczki exotic emperor.... i dorzuciłam sobie jakieś czosnki na poprawę humoru... nic to trzeba jeszcze popolować

Ja na zimę mam inne hobby, więc o nadrabianiu nie ma wtedy mowy

równowaga w przyrodzie musi być zachowana - bo nie samym ogrodem człowiek żyje

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius

aga_pe 09:25, 01 paź 2014

Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292

Do góry

czytam, że zapracowana ostatnio byłaś.....toz moje wyrzuty sumienia, że po tojeść nie dotarłam troszkę sie zmniejszyły. Jakoś nie mogę złapać wolnego weekendu, tak by pozwolic sobie na wizytę

pozdrawiam

____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu

Pszczelarnia 12:06, 01 paź 2014

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264

Do góry

Ania, pozwoliłam sobie wkleić Twojego drogocennego posta o pędrakach u siebie i na wątku o kompoście. To bardzo cenne. Pamiętasz, jak kiedyś pytałam Cię o różne "robaki" - często bowiem mam tyle wątpliwości jak widzę, co tam w mojej ziemi ogrodowej mieszka. Pożyteczny czy szkodnik? Ciągłe dylematy.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Mathildis 18:54, 01 paź 2014

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315

Do góry

aga_pe napisał(a)

czytam, że zapracowana ostatnio byłaś.....toz moje wyrzuty sumienia, że po tojeść nie dotarłam troszkę sie zmniejszyły. Jakoś nie mogę złapać wolnego weekendu, tak by pozwolic sobie na wizytę
pozdrawiam

Aga nie powinnam tego pisać, ale dobrze, że nie przyjechałaś...
natomiast jeśli chodzi o tojeść ... to przechodząc obok niej jednego dnia zastanawiałam się co to ja miałam z nią zrobić... To, że dostała z tego miejsca nakaz eksmisji to pamiętałam... część przesadziłam, ale co miało być z resztą??? Dobrze, że się przypomniałaś, koniecznie musisz po nią przyjechać.... teraz na pewno znajdę dla Ciebie czas

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius

Mathildis 19:13, 01 paź 2014

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Ania, pozwoliłam sobie wkleić Twojego drogocennego posta o pędrakach u siebie i na wątku o kompoście. To bardzo cenne. Pamiętasz, jak kiedyś pytałam Cię o różne "robaki" - często bowiem mam tyle wątpliwości jak widzę, co tam w mojej ziemi ogrodowej mieszka. Pożyteczny czy szkodnik? Ciągłe dylematy.

Ale mnie połechtałaś Ewo

Ze mnie też takie dziwne stworzenie, że lubię rozumieć co się wokół mnie dzieje. Chociaż wiem, że nie pojmę wszystkiego to ... próbuję.
Nie lubię bezmyślności, dlatego zanim podejmę działanie chcę wiedzieć czy trzeba działać

Robaczaków się nie boję... no może niektórych troszkę brzydzę...
Zobaczcie tego poniżej prawda, że ładny???

Tego żuczka zna każdy z Was... nawet jeśli myśli, że go nie zna

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius

Mathildis 20:57, 02 paź 2014

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315

Do góry

Moje pomodorro

i surfinie

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius

aga_pe 21:03, 02 paź 2014

Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292

Do góry

Mathildis napisał(a)

Aga nie powinnam tego pisać, ale dobrze, że nie przyjechałaś...
natomiast jeśli chodzi o tojeść ... to przechodząc obok niej jednego dnia zastanawiałam się co to ja miałam z nią zrobić... To, że dostała z tego miejsca nakaz eksmisji to pamiętałam... część przesadziłam, ale co miało być z resztą??? Dobrze, że się przypomniałaś, koniecznie musisz po nią przyjechać.... teraz na pewno znajdę dla Ciebie czas

hehehehehe, aleś mnie rozbawiła

Kurcze, jakoś muszę wykręcić w tamte strony choć na chwilę. Może uda mi się przyjechać za tydzień. To tak 50/50, bo już zaplanowaną sobotę mam w połwie, no może w 2/3, to jeszcze trochę czasu by zostało

(chyba, że Tobie nie będzie pasować, to pisz...zrozumiem

)

____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu

polinka 09:14, 03 paź 2014

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Ania, surfinia u Ciebie jeszcze kwitnie?? Szok

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa