Mathildis napisał(a)

Bogdzi zabrakło i nikt nie zgadł, że ten lśniący żuczek to żuk gnojarz

To najbardziej znany żuczek i nikt nie zgadł???Pięknie kolor wyszedł na zdjęciu. Pozdrówka.

mnie też tu dawno nie było ale się poprawiam i postaram się być częściej piękny ogród tworzysz, roślinki widać mają u Ciebie dobrze, bo rosną jak szalone
pozdrawiam

Bogdzia napisał(a)

To najbardziej znany żuczek i nikt nie zgadł???Pięknie kolor wyszedł na zdjęciu. Pozdrówka.

Z pewnością co niektórzy by wiedzieli, ale za mały ruch u mnie na wątku... nie zagląda tak dużo osób jak do Ciebie?
Też byłam dumna, że tak ładnie udało się kolor uchwycić

kitek81 napisał(a)

mnie też tu dawno nie było ale się poprawiam i postaram się być częściej piękny ogród tworzysz, roślinki widać mają u Ciebie dobrze, bo rosną jak szalone
pozdrawiam

Nie przejmuj się Kasia będziemy zimą nadrabiać

Dziś będąc w ogrodzie i wyrywając chwaściska (te to chyba ciągle rosną) pomyślałam, że chyba czas najwyższy kupić sobie lampkę z opaską na głowę - mniej więcej taką jak górnicy mają, bo tylko troszkę podziubałam i .... właściwie potem nic już nie widziałam ...
Stanowczo za szybko ciemno się robi.

U mnie w ogrodzie jakaś dziwna ta jesień... zresztą sami zobaczcie:
klon palmowy ani myśli o tym że już jesień i nie ma zamiaru zmienić sukienki:


żurawki lekko podgryzione przez ślimaki, ale tragedii nie ma żarłoki już zmumifikowane



szałwie kwitną lepiej niż latem:

Niecierpki trzymają fason - chłodniejsza pogoda widać bardziej im dopowiada.


Trzmielina również ani myśli pokazać pięknej czerwieni swoich liści, chyba uważa, że lepiej jej w zielonym



trawa pompasowa, myśli chyba, że dopiero wiosna i kwiatków nie chce pokazać, a obawiam się, że zimy nie przetrzyma i w przyszłym roku też jej pięknych kwiatów nie zobaczę.


jest i kwitnąca werbenka od Małej Mi - z siewek przysłanych w połowie lata zakwitło aż 5

Część żurawek i host także uparcie twierdzi że jesieni jeszcze nie ma

Ale żeby nie było honoru jesieni broni miłorząb który w tej chwili jest dwukolorowy, tak jakby nie mógł się zdecydować czy to jeszcze lato a może jednak jesień...




kwitnie też dabecja


no i to by było na tyle jesieni u mnie... bo przecież nie będę Wam pokazywać liści i igieł, które spadły... zresztą wprawne oko znajdzie je na wcześniejszych zdjęciach

A ten miłorząb jest krzywy? Bo na zdjęciu nic nie widać . Pięknie się przebarwia.

Uff.. dopiero czytam.... życie brutal.... i mam nadzieję, że w przyszłym roku też nie będę mieć czasu na forum.. to tak dla pocieszenia.

Matyda- Niematylda ... i tak piękna.

Gonojarek pięknie uchwycony... chociaż z żuczków jestem noga, to znam kilka... w tym i gnojarka Uchwycony pięknie.. ja takiego już wieki nie widziałam..

Pszczółka lojalnie zameldowała wykorzystanie twojego info o robalach.. a ja tak bez pytania.. wybacz... ale co tam.. co na forum to już nie prywatne....


Nie ma opcji by magnolia kwitła z krokusami.. będzie minimum miesiąc przesunięcia pomiędzy jednym a drugim.. krokusy maks do początku kwietnia, a magnolia nie wcześniej niż koniec kwietnia..

Zakwitło tylko 5 werben.. to bardzo mało.... coś nie halo było... mas pecha

U mnie dabecja wymarzała i pożegnaliśmy sie ..

Coś tam jeszcze było... ale skleroza.... muszę cofnąć jeszcze raz do tyłu... i przypomnieć sobie.

Acha.... Krokusy zawsze można posadzić dwie odmiany, nawet w podobnej kolorystyce, ale jedne wczesne drugie późne, będzie dłużej krokusowo.

Surfinia jak tren w sukni ślubnej...

I piesio też biały.. w kolorystyce sie uchwał...

Pampasowa.. nie ma opcji by przezimowała w gruncie..

Wiec cofam..