Może ja coś pokręciłam, przecież przeniosłaś na ten teren rośliny z 2 ogrodów, docelowo część będzie zabrana i stworzy nowy ogród, tak? A z tego co zostanie zrobisz swój ogród. Dobrze zrozumiałam?

Zapraszam do mojego wątku.

Izolda zaraz Ci wszystko wytłumaczę. Faktycznie przeniosłam tutaj rośliny z 2 innych ogrodów i usiłuję na tym terenie zrobić ogród. To co widzisz na zdjęciach to właśnie powstający nowy ogród. Docelowo, po skonczeniu remontu domu będzie możliwe poszerzenie rabaty wzdłuż ogrodzenia i wtedy część roślin tam powędruje. A na razie, te które tutaj są muszę jakoś sensownie uporządkować, żeby sprawiały wrażenie ogrodu, a nie szkółki.

Zapraszam do mojego wątku.

Wszystko jasne. Zastanawiam się tylko po co. Jeśli z tych wszystkich roślin stworzysz uporządkowane rabaty, to zabierając coś stamtąd znowu będziesz mieć dziury. Z bylinami można tak zrobić ale drzewa, krzewy, sama ich nie podzielisz. A tych jest najwięcej i są najcenniejsze.
Ja bym zrobiła plan ogrodu i inwentaryzację wszystkiego co jest do dyspozycji, dzielenie bylin też by się przydało. A potem jak się skończy remont tylko przesadzanie. Tak jak w ogrodach robionych przez Danusię, natychmiastowy efekt.

Daszum, zakładaj wątek, rób inwentaryzację, plan rabaty/przyszłego ogrodu, opis kierunków świata. Na razie jest gęsto, nie uwzględniłaś docelowych gabarytów roślin i trzeba to rozplanować, przemysleć
Głowa do góry, wszystko mozna zaplanować z perspektywą na przyszłość

Dziewczyny dziękuję Wam za zainteresowanie.
Będę teraz próbować przenosić posty do nowego wątku lub założę go od nowa.

Toszka napisał(a)

Agnieszko, nic nie napisałaś czy tam jest sucho, czy bardzo sucho, czy słonce swieci cały dzień... coś bliżej napisz o warunkach tam panujących.

balustradę mozna przemalować na inny kolor... szary?

Toszka, a kochana jesteś!

Myślałam o szarości, ale do tego szalonego zielonego to nie wiem jak się dokomponuje. Jednakże myślę o tym w przyszłości Elewacja miała być oliwkowa, a wyszło jak zwykle chachacha

Słońce świeci to mało powiedziane - patelnia po prostu i ziemia piaskowa, ale to nie problem, bo można ją wymienić. Chciałabym, żeby coś zarosło mi likę między schodami a ziemią. Jakoś tak jej nie lubię
Jest bardzo sucho, ale z tym też można powalczyć. Chciałam dać hortensje w 'donicach' - wkopać je po prostu. Oczywiście nie miałby dna.

a wymiarowo, Aguś jak to wyglada? Same hortki zimą nic nie przysłonią...
wymiar! wymiar kochana jest potrzebny

A_gawa - a nie chcesz na zmiane na tym murku posadzić np. z przodu róże typu the fairy albo inne odporne płożące, pomiędzy nimi ta trawka co jest, a z tyłu np. kolumnowe cisy?