Pięknie! Frontowa rabata dzięki tym pomarańczom bardzo energetyczna. Genialnie wymyśliłeś te kilka odmian żurawek. Niezauważalnie przechodzą jedna w drugą.

Anito dziękuje

Donia odpowiem tak... Ni mom pojyncia jak będzie rósł Podobno lubi suche i słoneczne miejsca, podobno żle się rozrasta i chyba to odmiana CHocolate Drop
Mam go z 2 miesiące i jakoś całkoształtem nie powala, ale za ten kontrast na zieleni choiny jestem mu bardzo wdzięczny. Wygląda to bardzo ładnie.

Agcia żurawka to pokazywana ostatnio odmiana Georgia Plum, polecam bardzo, niespotykany śliwkowy kolor


Paweł no nie sam jestem bardzo zadowolony z efektu, mimo że na zdjęciu wyszły zbyt jaskrawo to na żywo wygląda to równie dobrze. Z fioletami jest troszke gorzej, ale niestety nie mogłem dostać dwóch odmian Twilight i Glitter tegoroczne nowości.

Łukasz, to dzinkuje

Chyba go kupię

Cudowne fotki Pozdrówka

Luki napisał(a)

... normalnie jakiś weltschmerz ...


...

u mnie podobnie... w znaczeniu z tym welschmerzem, a nie rabatami - niestety

zdjecia powtarzam, bo okrutnie mi się podobają, tną w serce
co to za czarne na tle choiny czy jałowca?

Agatko, też się grzeję na toTo rozchodnik

dzięki, Doniu

a jak się zowie?
(na marginesie: zjadłaś spagettii i polezałas w wannie?)

Łukasz, wow, ale te donice Ci wyszły! oglądałam juz kilka razy i ciągle mi mało, przepiękne! no i te Twoje żurawki... mniam... pozdrawiam cię cieplutko

Kurczę, co za ogród, pełen podziw Łukasz. Szukam inspiracji, żeby u siebie w przeogródku jakiś patent skopiować, ale ciężko, ciężko...
Pozdrawiam, będę zaglądać.