Kasiu mam dla Ciebie zdjęcia stipy

w końcu zrobiłem, ale troszkę słabe, moja jednak była przetrzymana bo korzenie były wszystkie poplątane, ale pokażę
Wiunia świeżo po deszczu wszystko zawsze takie soczyste już za niedługo wybuchnie kolorem, jeszcze miesiąc będzie trzeba poczekać
Marzenko co roku wylewam całe żale na przymrozki, to zjawisko, którego najbardziej nie znoszę w całym ogrodniczkowaniu. Zima, jesień, choroby, po marudzę, ale zniosę, przymrozków nie zniosę

Robi się coraz cieplej, rośliny na pewno w końcu wznowią wegetacje bo u mnie praktycznie była wstrzymana i uśmiech powróci, byle hakone odbiło i hortensje