Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Bogdzia 09:41, 04 maj 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Łukasz no i miałes racje , można ustawic mój aparat by robił mniej zdjec w serii , może byc 6 a nawet 2,5 na sek ale trzeba było sie tego naszukac bo dobrze widoczne jest tylko ustawienie na 11 klatek.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Ludwika 11:52, 04 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
11 klatek w serii? Bogdziu a cóż to za karabin posiadasz? Czyżby siódemeczka canonowa?
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
malkul 11:58, 04 maj 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Czyli czekamy na mebeleki
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Luki 12:00, 04 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Bogdziu to chyba coraz bardziej aparat przekonujący chociaż czytałem coś o niefortunnym umieszczeniu guzika od nagrywania... nie zawsze potrafią zrobić wszystko tak by było wygodnie.

Ludwiko Soniaki tak trzaskają, mój 10 na sekundę też strzela. To wynik nieruchomego lustra lub jego braku pozwala takie prędkości migawki osiągnąć, a są jeszcze szybsze

Gosiu no troooszkę poczekamy, ale już jest wszystko na dobrej drodze
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
rozark 17:59, 04 maj 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
he, he czy to oznacza że ja Nobla otrzymam?
____________________
pozdrowionka
Kindzia 18:57, 04 maj 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Może Cię nie zaskoczę... Już dzisiaj niektóre cenny wyższe!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Bogdzia 19:04, 04 maj 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ludwika napisał(a)
11 klatek w serii? Bogdziu a cóż to za karabin posiadasz? Czyżby siódemeczka canonowa?


Sony A 6000Y.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:07, 04 maj 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Luki napisał(a)
Bogdziu to chyba coraz bardziej aparat przekonujący chociaż czytałem coś o niefortunnym umieszczeniu guzika od nagrywania... nie zawsze potrafią zrobić wszystko tak by było wygodnie.



Ten guzik tak mnie wkurza ze cos okropnego , pojąc nie moge jak mogli taką gadę strzelic. Nie ma to jak mój stary aparat , takich numerów mi nie robił ale karty małe , i inne przestarzałe drobiazgi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Luki 23:14, 04 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Reniu Nobla trzeba zapytać chociaż mnie kiedyś w jednym miejscu też udało się go pozbyć i do dzisiaj nie ma.

Kasiu na górze strony to powinni sobie notowania giełdy wstawić chyba. Chociaż jak tak oglądałem to i tak kupowaliśmy w najgorszym okresie... cwaniaki wiedzieli kiedy największy zbyt będą mieli.

Bogdziu przyzwyczaisz się, a w końcu filmy nagrywa się rzadziej, a zdjęcia robi na prawdę świetne
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 23:26, 04 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Dzisiejsza historia w sumie powinna być na drugim wątku, ale jeden ciort

Od tygodnia szukałem po wsi i okolicach walca do wynajęcia by posiać trawnik do porządku według wszystkich wyczytanych zaleceń, a chciałem by trawnik był idealnie równy.
W piątek miał być w jednym miejscu, nie było. W poniedziałek był zarezerwowany, poprzedni klient nie przywiózł i oczywiście nie zrobił tego też dzisiaj.
Udało się jednak przywieźć walec z innego miejsca, ale była już 14 po czym przyszłą burza z ulewnym deszczem, który łaskawie skończył padać o 17:30, a dodam, że walec muszę oddać jutro do 9 rano, ale tylko po wybłaganiu właściciela bo miałem odwieźć o 19 dzisiaj.
Zabrałem się szybko za grabienie, później za ostatnie już równanie całości szeroką łatą, następnie wałowanie sporym walcem co jak się okazało po obfitym deszczu było drogą przez mękę, bo cały czas obklejał się ziemią i myślałem, że po olej do kuchni pójdę. trawkę wysiałem na krzyż następnie przegrabiłem całość dokładnie również na krzyż, później kolejne wałowanie i znów ta sama męka z przyklejaniem się ziemi i tym sposobem zszedłem z placu boju o 21:20.
Po wygrabieniu ziemia wyglądała tak pięknie i równiutko... a nawet w biegu czasu na zdjęcie nie było.
Jutro muszę wstać bardzo wcześnie rano by skończyć jeszcze mały kawałek trawnika wzdłuż domu bo się nie wyrobiłem.
Boję się co z tego wyjdzie bo ziemia do najlepszych nie należy, a ja duży trawnik zakładałem w sumie po raz pierwszy, okaże się za 4-8 tygodni jaki będzie efekt po drugim koszeniu.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies