Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Kasik 17:21, 12 cze 2016


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Łukasz nie możesz być aż tak krytyczny wobec siebie. I nie narzekaj, bo posądzę Cię o fałszywą skromność. Ja wiem, że chciałoby się perfekcyjnie, no a Ty w szczególności, ale to jest ogród, to jest życie. Wszystko ma swoją"ochotę" jedno rośnie, drugie czeka, trzecie się ni jak nie chce okładać z czwartym.... no po prostu życie.

Jest pięknie, soczyście, skomponowane ze smakiem. Czytaj komentarze i ciesz się ogrodem i pochwal bo się obrazi

Ja też mam wiele do zarzucenia u mnie w ogrodzie. Coś wyszło nie tak, coś mnie zaskoczyło, coś niedokończone. Ale jak pomyślę jak było i ile serca włożyliśmy i pracy, to zaraz mi się podoba. Okrutnie podoba.

To tak do pionu musiałam I nie gniewaj się na mnie.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
malkul 18:57, 12 cze 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Tak sie zadumalam nad twymi slowami. Ciekawam jaki ci sie zamrzyl teraz. Macham do ciebie serdecznie panie idealny
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
kasiek 22:43, 12 cze 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Rany ale u Ciebie kolorowo i pełno życia wokoło - ja to dopiero jestem pod wrażeniem i to podwójnym jak widzę że robisz dwa ogrody - masz parę chłopie I dobrze rób bo masz talent i dar
Na szybko kilka propozycji, ale sam na pewno juz masz pomysł i zrobisz po swojemu bo Ci to super wychodzi ,


Tu bym pociągnęła kolorowymi tawułami, np golden princess i ujednoliciła
dól np pociągnęła bym miniaturowymi berberysami


Tu pasują mi kule na pniu np trzmielina

Tu mi się bardzo podoba, tylko koło lampy dałabym drugiego berberysa czerwonego, berberysy możesz ciąć w kule

A tu może kwasolubne? Pierisy, azalie jap. moze ostrokrzewy?

____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
admete 07:16, 13 cze 2016


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Luki napisał(a)


Agnieszko żadne dziwne wnurzenia, sama prawda. Ja myślę, że z ogrodem jak z domem pierwszy dla wroga, drugi na spłatę pierwszego, a trzeci dla siebie Chociaż wiadomo wyjątków jest mnóstwo.
Z ogrodem i rabatami tak jest, niby nie jest źle, ale może być lepiej i ogrodniczkowanie zawsze pozostanie taką pogonią za króliczkiem, w sumie nie ukrywam, że nawet to lubię, szkoda że nie wszyscy to rozumieją
Spotkanko za dwa tygodnie.


Większość z nas rozumie bo gonimy za tym samym króliczkiem , fajnie to ująłeś i niech ta nasza walka/kaprysy/zachcianki/ciągłe zmiany.....będzie tym fajnym króliczkiem - lepiej brzmi.........bajkowo
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Malgosik 09:42, 13 cze 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Ładnie na bylinowej. Piękne kwiaty.
Te graby to mi wyglądają na kolumnowe i coś mi się zdaje że trudno je będzie zrobić na płaski ekran. Chyba że je tak przyciąłeś.
____________________
Ogród na glinie
Luki 22:52, 13 cze 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ewo ważne, że mamy osoby, któe potrafią tutaj to zrozumieć bo w domach i po znajomych trudno tego szukać

Kasiu się rozumie kilka wezmę
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 23:02, 13 cze 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Kasik to nie jest tak, że mi się ogród nie podoba, po prostu chcę aby każdy jego zakątek podobał mi się np tak jak bylinowa czy wejściowa rabata, a wiem że jest to do zrobienia i potrzeba na to czasu. Jednak teraz podchodzę już do wszystkiego na spokojnie by nie robić wszystkiego na już na teraz bo nie ma sensu i tak bieżących spraw w ogrodzie jest wystarczająco.
Oczywiście się nie gniewam, ja tam lubię jak ktoś pisze szczerze

Gosiu ogród marzeń cały czas taki sam tylko ewoluuje o różne elementy, które sobie przed snem czasem wymyślam, przykładu żadnego nie pokażę bo nie widziałem jeszcze takiego ogrodu
Jedna poprawka, ja idealny nie jestem

Kasiek na główkowałaś się za co bardzo dziękuję, ale na każdą rabatę już jakiś plan jest mniejszy lub większy, a na dwie bardzo sprecyzowany z gotową listą roślin, ale to się będzie odwlekać w czasie bo zbyt dużo mam w ogrodzie przypadkowych roślin
Na ostatniej fotce trafiłaś bo będą tam azalie japońskie

Agnieszko króliczek czasem musi mocno zwolnić by dać chwilę oddechu

Małgosiu to grab pospolity i sam go tak wyprowadziłem ze zwykłych sadzonek ze szkółki leśnej


____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
bozga 23:18, 13 cze 2016


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Trochę mnie zaskoczyłeś tym narzekaniem, Twoje pomysły są bardzo fajne, nawet jak Ci się coś nie podoba to jest okazja żeby poszaleć twórczo, ciągle będziesz miał jakiś cel, po prostu niekończąca się historia
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
Kacha123 09:06, 14 cze 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Każdy z naszych ogrodów ma lepsze i gorsze miejsca. I powiem,ze zdziwieniem, że niejednokrotnie te miejsca, które podobają mi się u siebie najmniej, innym nie przeszkadzają. I jeszcze jedno odkrycie - rabata, którą w zeszłym roku chciałam zaorać, bo mnie wkurzała, w tym roku z większymi i kształtniejszymi roślinami zaczęła mi się podobać. I takie to nasze ogrodnicze życie. Podsumowując - i tak wszyscy będziemy grzebać w naszych rabatach, aż uzyskamy zadowalający efekt. Pytanie tylko, na jak długo nas ten efekt zadowoli? - hihihi!
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Luki 11:15, 14 cze 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Bożenko i Kasiu tak sobie narzekam na miejsca w ogrodzie, ale nie ma tak źle, że nie potrafię z nimi żyć powoli będę rewolucjonizował do takiego momentu aż będę w pełni zadowolony, mam już takie 4 miejsca w ogrodzie i nie mam zamiaru ich zmieniać, wiadomo zawsze coś się dosadzi, wysadzi, ale bez większych i grubszych rewolucji bo przecież nowe zachcianki musimy gdzieś upychać.
Chce mieć więcej drzew to będę miał, ale powoli. Wejście na działke jest nędzne, ale powoli dąże do tego by było ładnie i tak po kolei może w ciągu najbliższych 2 lat osiągne zamierzony efekt. Już nie mam takiego parcia na zmiany i ciągłe przesadzanie jak na początku pobytu na ogrodowisku. Tak jak Motylek niedawno napisał, to chyba dojrzałość ogrodowa
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies