Justi, niestety ta nowa trzmielina się nie przebarwiła, a szkoda, bo głównie z tego powodu ją kupiłam. Może w przyszłym roku pokaże swój jesienny urok.
Ewo, niestety jeszcze nie posadziłam tych zakupów

. Mam w planie wiosną zabrać się za nowa rabatę i rośliny będą musiały poczekać na swoje docelowe miejsce, muszę je więc zadołować w jakimś zacisznym miejscu
Marzenko - w ogrodzie niewiele sie dzieje..., jednoroczne już uprzątnięte, kanny wykopane, trawa po ostatnim koszeniu. Posadziłam też trochę tulipanów, ale nie wiem co z nich wyjdzie , bo bardzo grasują nornice

. Zastosowałam się do usłyszanej rady, żeby podczas sadzenia cebulek (wkładam po 10) dodać do dołka w woreczku śniadaniowym trutkę na nornice. Zobaczymy wiosną czy zdało to egzamin...
W tle glediczja trójcierniowa , która nawet jesienią wygląda bardzo ładnie