zbigniew_gazda napisał(a)

Haniu dzięki za cenną wstawkę dla Agnieszki. U nas wiatr z Południa a deszcz potrzebny od zaraz.

Oleandry już "na polu" a od Krakowa w górę "na dworze"

Ślicznie U mnie oleandry na dworze

Jednak różnica jest ogromna, u nas dzisiaj zimno, a bzy to dopiero mają maleńkie listki.

Zbyszku i jak tam u ciebie z deszczem? u nas lało wczoraj cały dzień co mnie bardzo cieszy bo nie muszę latać z konewką i podlewać przesadzonych roślin. A dzisiaj już ciepło i piękne słoneczko.

Tymi bzami to mnie zaskoczyłeś totalnie Pozdrowienia wiosenne zostawiam dla Was

Mirelko poczekaj a bobo wystartuje.

Iza jak to nie ma dużych butli plastikowych z wodą np. mineralną czy źródlaną?

Mirka u nas cieplutko i zero deszczu. Jutro biorę się za kośbę trawnika.

Basiu latam z konewką i podlewam tylko rododendrony, azalie i hortensje. Reszta musi się obejść.

Gosia pozdrawiamy również. Bez jest młodziutki ale już ma kilka pąków. Dostaliśmy od koleżanki.

Zbyszku wygląda na to, że ketmia też nie przetrwała zimy. Nic, a nic nie wypuszcza Zakochałam się w Twojej i też zapragnęłam taką mieć, ale niestety po trzech latach padła - ciekawe dlaczego?

Zbyszku Bobo wypuszcza hura!!!
Ty wiedziałeś, że wypuści, a ja myślałam, że już po niej. To może ketmia też ma jeszcze szansę?

Mirelko to super że bobo ożyło. Jak już jest na stałym miejscu i się dobrze ukorzeni to w następnych latach będzie wcześniej startowała. Pilnuj wodą bo to podstawa sukcesu.
U mnie ketmia też jeszcze śpi. Ona startuje pod koniec kwietnia i bądź dobrej myśli.

Pokażę wiosny trochę.

Moja ketmia też jeszcze śpi, tak jak i magnolie. Ale za to brzoskwinie w pełnym rozkwicie. Tylko coś pszczół mało. Pszczelarz obok działek miał pasiekę, ale ponoc zlikwidował z powodu swego wieku, i nie mioałó następcy. Szkoda. Latają tylko czarne murarki i trzmiele.

Haniu a nie masz tam u siebie trochę deszczu? Beki puste. To prawda - z pszczołami coś nie tak, też mało ich widzę. Pozdrawiam.