Zbyszku cudna wiosna u Ciebie i nowe zakupy!
widzę że mam pokrewną duszę- ciągle coś kupuję i upycham Ty masz chociaz wieksza dzialke

pozdrawiam!!

Tawuły, kanciki, żurawki tu i ówdzie. O lalala! Do kancikowania to trzeba mieć zmysł techniczny i oko. Ja z długą deską po ogrodzie biegam a jak mam krzywizny do zrobienia - to wychodzą fale Dunaju.

Aniu, Aniu, Irenko, Urszulo, Julito. Dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy. Wiosna na całego a właściwie lato jest. Teraz 26 stopni w cieniu. Zgroza.

Ewo tawuły śliczne są i już dawno myślałem gdzie ich dać. Znowu ominęłaś naszą chałupę. Jak Ci kiedyś pisałem?

Karolinko do tego imienia czuję wielki sentyment bo tak na imię ma nasza wnusia.

witaj!
fakt kantowanie to masz obcykane - ja się dopiero przymierzam ale widzę że na staż można by się u Ciebie ubiegać

widziałam hortensje ogrodowe że przetrzymujesz w piwnicy - to mnie zaciekawiło bo nie ma co liczyć że przezimują okryte - przynajmniej u mnie - jak często w zimie podlewasz i czy musi być dużo światła - chyba na to się skuszę z hortensjami

pozdrawiam

W zimie dumałem nad zakończeniem rabatki i wymodziłem taki projekt- może pamiętacie.



A tak wygląda w realu. Wczoraj była "wiecha" (może ktoś młodszy nie wie co to jest? Dawniej jak majster zakończył jakiś etap roboty na budowie domu to mocował np. do muru gałązkę przybraną kolorowymi wstążkami i trzeba było stawiać flaszkę albo i więcej. )

ani wstążeczek ani flaszki nie widać - a zamiast trzmieliny trawka - ta trawka ciekawa - tak za miesiąc jak to się rozrośnie to będzie efekt widać to może wtedy dojrzę te wstążeczki

I w szerszym ujęciu.

Mirko dzięki. A w sprawie hortensji już odpowiadam. Temperatura w piwnicy to ok. 12 stopni. Jest małe okienko czyli światła nie jest za wiele a podlewam nie za mocno tak od czasu do czasu no powiedzmy co 2 tygodnie. Około grudnia widać że wypuszczają nowe pączki. Mam 2 w donicach i obydwie mają dużo malutkich kwiatostanów. Gdyby były na zewnątrz to nie wiadomo czy by kwitły czy nie. Pozdrawiam.

Zbyszku, przepraszam, że się wtrącę, ale moim zdaniem za blisko siebie posadziłeś te tawuły. One są bardzo ekspansywne i zasłonią Ci żurawki. Chyba, że wymyśliłeś dla nich jakiś specjalny pokrój. Moja 3 - letnia już wygląda tak. Może Twoja to inna odmiana, ale po liściach sądzę, że taka sama.