Kwadratury widzem...a koła nie widzem.... no, chyba, że te okrągłe donice...

Ogrodowiczanie to optymiści Czasami ponarzekamy... ale krótko - do zakupu kolejnej nowej trawki.

U mnie odwrotnie, wczoraj kupiłam cudniaste trawki, wybór jak na nas był ogromny.... i co??? Czytam na forum naszym, że nie zimują...... do doniczki tylko..a ja mam dość doniczek... marzę by już to wszytko posadzić.. Carex brunnea 'Jenneke' - no śliczna jest...... ale pupa lada...... narzekam po zakupie trawki buuu

Wpadłam, poczytałam o nawałnicy i optymizmie... takie podejście jak twoje też mi odpowiada... juz wiem dlaczego jest mi tak dobrze w Ogrodowiskowym towarzystwie - bo, jak napisałas wszyscy albo większośc ogrodowiczan to optymiści....
I tak trzymać !
Macham i buziam Marzenko za twoje słowa !

Ja z powodu kreta trochę "pękam" w tym optymiźmie ale nie jest tragicznie

Marzenko dzięki za ten mądry wpis o optymiźmie

Marzena2007 napisał(a)

Nie ma ich na razie gdzie posadzic... Patrzę na ogród. Stopniowo muszę liczbę gatunków ograniczać....

Jestem na tym właśnie etapie. Dziś Sąsiadka powstrzymała mnie, bo chciałam wyciepać Green Carpety spod latarni. Najpierw się człowiek nasadzi, nakupuje, namęczy, a później ten nadmiar przytłacza.

Marzena2007 napisał(a)

Ja też konewki mam dość. Mam 20 donic z jednorocznymi i bukszpanami.... do tego 6 bambusów... gdy zaczynam podlewać to czas ucieka nie wiem gdzie.... Biegnę do Ciebie z pytaniem

Marzenko, musisz wystartować w konkursie na najlepsze kompozycje w donicach. Nie wyobrażam sobie tego konkursu bez Twoich donic.

Jaki śliczny kwadratowy ogródek Witam się i idę się przejść troszeczkę po jego zakątkach, bardzo mi się podoba

No wlasnie Madzen, czemu nie startujesz w konkursie??? Masz takie wyczesane kompozycje, startuj

Nie gryż się w język tylko wstawiaj swoje donice do konkursu a fotki dam ale dopiero w sobotę pozdrawiam

Boszeszzzz wcięło mi Twój wątek!!!!