Dokładnie i sposób z sprayem lipa bo na jednym pędzie jest milion nasion i one dadzą kolejne roślinki.
Co ciekawe nawet jak ją się opryska chemią potrafi zasuszyć się i nasion pogubić, które i tak zakiełkują, więc jeśli teraz ma nasiona zielone bure wyrywać ręcznie i do kosza lub spalić dokładnie w jednym miejscu.

włąsnie dziś kosiliśmy tylko że chyba same te chwasty bo trawa niewiele zdołała odrosnąć od zeszłego korzenia , jednak stwierdzam ze wyrwanie tego graniczy z cudem bo jest tego chyba juz zbyt dużo :/ no ale bede walczyć a co z nawożeniem dosiewaniem i tą kredą? pomoże to coś?

P.Danusiu a czym nawieźć teraz ten trawnik ? i w zasadzie oprócz wyrywania co powinnam zrobić? miejsca po wyrwanym chwascie zasypać piaskiem? posiac na to trawe czy nawieźć zeby ta sie zagęściła?..................chyba sie juz wtym pogubiłam

Jeżeli puste place po chwastnicy nie są duże, a jedynie pojedyncze miejsce po wyrwanej roślinie nie ma sensu zasypywać tego miejsca niczym.
Przy większych placach bez regeneracji może się nie obejść.

Nawożenie teraz nawozy o N 4-6% i nastawiaj się na pójście w kierunku PK.
Przykład Polifoska 4,5,6 itp. nawozy.

pH jak nie znasz jakie masz to dla trawnika tak 5,5-5 powinno być. Chcesz obniżyć użyj wapna węglanowego lub tlenowego w zależności jaka gleba.

Jeśli wycinasz nożem i powstają dołki (dziury), zasypujesz ziemią i dosiewasz w te placki, a jeśli chwast wyłazi z korzonkami i nie ma śladu to nic nie robisz z tym, bo nie ma śladu.

Danusiu ratuj ! Wróciłam po urlopie a na moim trawniku ........koszmar........łąka kwietna co prawda z samą tylko koniczyną........biało od kwiecia.........tyle że nie o to mi przeciez chodziło.......wygląda koszmarnie.....czy o tej porze roku, teraz w upały moge zadziałac na nią herbicydem ? co potem, jak wyginie moja koniczyna to powinnam dosiac trawy ale czy ona wzejdzie jeszcze o tej porze roku, bo do jesieni czekac z dosiewka nie bardzo mi sie usmiecha i ogladac przez okno całe lato takie "łyse placki".......ale moze to lepiej wyglada niże te moje kwitnące pola koniczyny....trawnik jest stary, kilkunastoletni to herbicyd mu nie zaszkodzi, tyle ze nie wiem czy to własciwa pora na jego stosowanie....
Skosic te koniczynowe kwiaty najpierw czy od razu pryskac a potem kosic ?

Najpierw pryskać, na takie zabiegi, herbicydy selektywne, właśnie słoneczna pogoda jest najlepsza, wtedy najlepiej niszczą. Nie kosić, bo zmniejszysz tym samym liście, a przez liście pobiera

Potem zobacz jak będzie wyglądał trawnik, może całkiem nieźle?
Czy czasem nie kupiłaś takich nasion? z koniczyną, czy sama się pojawiła w dobrym wcześniej trawniku?

Dzięki Danusiu, zaraz dzis pryskam, a jutro wieczorem skoszę to przez te 24 godz środek powinien sie wchłonąc.

Koniczyna to moja wina - w ubiegłym roku miałam ją w jednym miejscu na trawniku, niedużą kepke - miałam ją od wiosny tepic herbicydem ale...zawsze jest cos innego w ogrodzie do zrobienia.....i taki mam teraz efekt swojego zaniedbania.No i moi sąsiedzi mieli duże połacie koniczyny z którą nic nie robili, mam ich za siatką więc nie problem żeby sie przeniosło od nich no i ode mnie z tej mojej kępki.

Dam znać jaki efekt osiagne po tych opryskach, u nas ma juz dzis nie padac więc akurat pryskanie dałoby skutek....

Dodatkowo można zmniejszyć ilość N w glebie by koniczynę ograniczać.

Witam.
Możecie mi powiedzieć, co mi się panoszy na trawniku? Jest tego coraz więcej - tylko w jednym miejscu, ale rozszerza się szybko. Ma gdzieś koszenie, bo jest bardzo niskie I czym się tego pozbyć?