Witam wszystkich trawnikowych użytkowników.

3 dni temu opryskałem trawnik mniszkiem i tu mam pytanko:
po ilu dniach od oprysku mogę skosić trawnik i kiedy mogę posypać nawóz?

Kosić to już możesz. Jeśli nie padało to chemia już powinna skręcać chwasty.

Jawka napisał(a)

To turzyca. Lubi podmokłe miejsca. U mnie tez jej było dużo, ale wraz z regularnym koszeniem pozbyłam się jej z trawnika, bez specjalnych starań. Czasami wychodzi jeszcze na rabatkach, ale nie jest bardzo ekspansywna.

U mnie rośnie i pomimo, ze kosze raz w tygodniu nie znika, a jedynie rośnie w siłę

Turzyca rozmnaża się dzięki rozłogom, więc przy koszeniu jeszcze bardziej się krzewi.

Witam wszystkich forumowiczów!
Na tym forum jestem pierwszy raz. Mam do Państwa pytanie. Jesienią zeszłego roku przeorałem i przebronowałem ziemię + oprysk. Wiosną tego roku nawiozłem ziemi zmieszanej z torfem i ułożyłem na wierzchu warstwę ok 5cm. Trawę posiałem ok 5 tygodni temu. Na trawniku oprócz trawy pojawiły się młode pokrzywy- i to jedna przy drugiej! Pytanie moje brzmi, jak pozbyć się pokrzyw? wiem, że to za młody trawnik by używać chemii.
Proszę o pomoc.

Wyrywać ręcznie...

Gardenarium napisał(a)

Turzyca rozmnaża się dzięki rozłogom, więc przy koszeniu jeszcze bardziej się krzewi.

Rwę ile się da. Młody bez problemu ale stary to masakra... palce bolą, a trawnik ma same dziury

Zaryzykowałem. Około 1/4 trzy tygodniowego trawnika opryskałem CHWSTOX em TRIO. Nie mogłem już patrzeć na setki młodych mleczy które zaczynały się panoszyć zamiast trawki. Po czterech dniach mogę stwierdzić że jest dobrze! Chwasty się skręcają pięknie trawa zaczyna nad nimi dominować! Bałem się że mogę upalić młode pędy więc zmniejszylem dawke tj 20 ml na 6 l wody.

Gardenarium napisał(a)

Coś milszego to połóż trawnik z rolki dobrej jakości, nie będzie chwastów.

gdybym miala tej trawy malutko to na 200 % ale dziekuje za pomysl

Wczoraj wieksze dziury w trawniku po chwastach łatałam wlasnie trawnikiem wycietym z innego miejsca

Czyli nie ma mocnych na turzycę. Rwanie odpada bo i tak nie da się w całości usunąć korzenia. Siedzi za głęboko i się rwie. A gdyby tak każdy listek posmarować pędzelkiem z roundapem? Da to efekt? Nie zniszczy okolicznej trawy?