Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Chwasty w trawniku

Chwasty w trawniku

Gardenarium 18:18, 18 maj 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
ricco1 napisał(a)
no to dzisiaj w trybie ekspresowym poszukam jakiegos ale z tym ustawianiem ile ma sie sypać to moze najpierw pokombinuje ile schodzi towaru na metr kwadratowy zeby nie przedobrzyc


Ustaw na minimum, zrób próbę, najwyżej obejdziesz trawnik 3 razy. Proste.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
magdap 08:33, 19 maj 2016

Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 14
Mój trawnik założony rok temu w maju przez firmę przeszedł wiele, były na nim chyba wszystkie możliwe chwasty, najwięcej skrzypu a później chwastnicy. Z mężem wyrywaliśmy chwastnicę ręcznie ale przede wszystkim kosiliśmy. W sierpniu - wrześniu chwastów, a przede wszystkim chwastnicy nie było, był za to piękny zielony trawnik. W tym roku również pojawiają się chwasty ( w tym skrzyp i chwastnica) ale co zauważyłam, chwastnicy jest zdecydowanie mniej. Też wyrywam, ale wg mnie najważniejsze jest koszenie trawnika jak najczęściej, ja koszę 2 x w tygodniu (a nawet częściej jeśli potrzeba), wtedy chwasty nie mają szansy rozrosnąć się i zanikają. Nie chcę stosować chemii na trawnik, ponieważ biegają po nim dzieci, wiec postanowiłam, że w tym roku zrobię eksperyment i zobaczę , czy samym koszeniem i nawożeniem trawnika uzyskam oczekiwany efekt. Także moim skromnym zdaniem, koszenie i jeszcze raz koszenie)
kolcero 08:49, 20 maj 2016

Dołączył: 16 mar 2014
Posty: 43
Nawożenie jest najbardziej ekologiczne, bo nie tylko pomaga trawie, ale również chwastom Koszenie tez jest fajne tyle, że pozostawiona sobie (nie wyrwana) chwastnica 'broni' się przed wykaszaniem płożąc płasko przy ziemi, na ogół poza zasięgiem koszenia. Jak dla mnie, to na chwastnicę działa jedynie brutalna siła.
Chemia oczywiście ze zrozumiałych botanicznie względów odpada.
____________________
katiaxx 13:04, 20 maj 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
kolcero napisał(a)
Nawożenie jest najbardziej ekologiczne, bo nie tylko pomaga trawie, ale również chwastom Koszenie tez jest fajne tyle, że pozostawiona sobie (nie wyrwana) chwastnica 'broni' się przed wykaszaniem płożąc płasko przy ziemi, na ogół poza zasięgiem koszenia. Jak dla mnie, to na chwastnicę działa jedynie brutalna siła.
Chemia oczywiście ze zrozumiałych botanicznie względów odpada.


No cóż ... pozostaje zatem czasem ekologicznie wydłubywać co nieco ręcznie
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Gardenarium 08:10, 22 maj 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Chwastnicę trzeba wyrywać bo sprytnie broni się przed koszeniem i wysiewa mocno.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
KasiaW76 08:14, 22 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Danusiu ehhh moglas cos milszego napisac Moj trawnik musialby byc zakladany od nowa aby sie jej pozbyc masakra
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
Gardenarium 08:19, 22 maj 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Coś milszego to połóż trawnik z rolki dobrej jakości, nie będzie chwastów.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Ronan 10:00, 22 maj 2016

Dołączył: 22 maj 2016
Posty: 3
-
Ronan 10:21, 22 maj 2016

Dołączył: 22 maj 2016
Posty: 3
Co to za paskudny chwast i jak się go pozbyć?! Trawnik ma drugi rok i o ile rok temu były tego śladowe ilości to w tym roku zaczyna porastać coraz większe powierzchnie trawnika. Trudno to usunąć ręcznie bo raz że jest tego dużo a dwa że ma taki mocny biały długi korzeń który nie sposób wyrwać.
Pomocy!

Jawka 16:17, 22 maj 2016

Dołączył: 06 kwi 2016
Posty: 26
To turzyca. Lubi podmokłe miejsca. U mnie tez jej było dużo, ale wraz z regularnym koszeniem pozbyłam się jej z trawnika, bez specjalnych starań. Czasami wychodzi jeszcze na rabatkach, ale nie jest bardzo ekspansywna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies