Agnieszka,
już widzę miny moich panów co zakładali mi nawadnianie, jak znów ich poproszę o przemontowanie zraszaczy. W ubiegłym roku, po drobnych zmianach, obiecywałam, że na razie więcej nie planuję
Ręce pewnie rozłożą, ale na szczęście jak do tej pory pomocy mi nie odmawiali

Niesamowite! U mnie w tym roku właśnie pusto. Zagrożeniem są na pewno sójki i sroki - tych jest sporo, a co najgorsze - koty sąsiadów polujące w okolicy

Witam Asiu! Wpadam z niedzielna rewizytą
Tak, przymierzam się do ścieżki ze żwirku Ma to być zwykła ścieżka prowadząca od strony wyjścia z domu przez ogródek w stronę pompy tym samym do części ogrodzonej ( prowizorycznie) dla psów jako wybieg no i jednoczesnie w stronę smietnika. Oczywiście z czasem pewnie dojdzie jakać odnoga itp. i mam zamiar zrobić taki pas żwirowy wokół domu, tzn z dwóch stron, bo to bliźniak, a jedna strona to taras. Teraz w miejscu przyszłej ścieżki mam wydeptany trawnik to mnie denerwuje, wczesniej jakoś nie wiedziałam jak to wszystko bedzie wygladało, bo eMuś chciał tylko warzywka i trawę ale jak choroba go zmogła to dał mi wolną rękę więc powstaje ogródek z rabatami i dlatego zarys ogrodu powstał tak późno, tzn. rok po zamieszkaniu i tak idzie po grudzie Ale dam radę - no bo kto jak nie ja Zajrzyj na pv jak będziesz miała chwilkę! Pozdrawiam!

Wow jakie plany!!... Wiosna będzie zatem baaasrdzo pracowita. ja też planuję wielkie zmiany, ale czekam na decyzję i wtedy będziemy się z darnia ścigały. ..mam taka skromna nadzieję... ps. jakieś zimowe fitki można prosić?

masz cudowne te dodatki do karmnika i też mi zapadły w pamięć A inne gdzie kupowałaś? np. ta kulka to dla mnie niewiadoma?