Cleo
20:35, 18 cze 2015

Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Dziś miałam porobić zdjęcia tego, co udało nam się zrobić, ale cały dzień było ponuro i buro, co jakiś czas padał deszcz i w końcu nie zrobiłam nic fotek.
Dziś z M wysypywaliśmy kamień na rabatę, przemalowałam donice na siwo, miałam obsadzić kwiatami, bo czekają od niedzieli już ostatnie sztuki begonii niewsadzone i mi ziemi zabrakło.
Z deszczu się akurat cieszę, bo susza u nas niesamowita. Najbardziej po tyłku dostaje trawnik. Lejemy go codziennie, a i tak do ideału mu daleko. Strach pomyśleć co by było, gdyby w ogóle nie był podlewany.
Dziś z M wysypywaliśmy kamień na rabatę, przemalowałam donice na siwo, miałam obsadzić kwiatami, bo czekają od niedzieli już ostatnie sztuki begonii niewsadzone i mi ziemi zabrakło.
Z deszczu się akurat cieszę, bo susza u nas niesamowita. Najbardziej po tyłku dostaje trawnik. Lejemy go codziennie, a i tak do ideału mu daleko. Strach pomyśleć co by było, gdyby w ogóle nie był podlewany.
____________________
Marzenia do spełnienia
Marzenia do spełnienia