Teraz widze że tacki z żarciem nie wziete ze żwiru


Młodzi zostali zmuszeni do opuszczenia komputera i nieco zabawy na powietrzu - no moze 20 min. wytrzymali...

Kurcze ..... musze do fryzjera. Ucho slonia wyszło..dojerzdzamy do domu..... i kilks jropel deszczu na szybie...szok.

Dziękujemy za zaproszenie było naprawdę miło ...kupa śmiechu

spędziliśmy miłe popołudnie w doborowym towarzystwie

a ogród...nie da się go opisać ..trzeba zobaczyć!
dobrze się w nim czułam bo bardzo naturalny i niewymuszony ...niby w mieście ...a jednak stworzyłaś własny świat ...no i gadajace ptaszki

Ale dostalam roślinek - juz oczywiscie wsadzone
turzyce, naparstnice, funkie, krzewuszkę, hibiskusa, paproć, jeżówki i wiele innych za co barrrrdzo dziękuje (ta dziękuje, bo u mnie po dziekowaniu rośliny dobrze rosną

Mala_Mi napisał(a)

Kurcze ..... musze do fryzjera. Ucho slonia wyszło..dojerzdzamy do domu..... i kilks jropel deszczu na szybie...szok.

No co Ty gdzie, ja uwazam że Ty fotogenieczna jesteś, zwłaszcza przy lustrze ładnie wyszłaś. Jak coś to daj znać które i usune - no problem
A lać miało popołudniu ale cudem wytrzymało

eee_taam napisał(a)

Dziękujemy za zaproszenie było naprawdę miło ...kupa śmiechu

spędziliśmy miłe popołudnie w doborowym towarzystwie

a ogród...nie da się go opisać ..trzeba zobaczyć!
dobrze się w nim czułam bo bardzo naturalny i niewymuszony ...niby w mieście ...a jednak stworzyłaś własny świat ...no i gadajace ptaszki

No tak papugi dawały dziś czadu ale trzeba przyznać że cicho to nie byliśmy
Justynko ja również dziękuje za Wasze towarzystwo, naprawde uważam że zsie super ekipa dobrała - zupełnie przypadkowo zresztą bo na 5 osób z rodziną tylko dwie pstwierdziły że będą a dopisalićcie wszyscy!
mało miejsca a jednak dało rady - jak to zostało juz stwierdzone - ogród jest z gumy!
i cieszę się że sie podobało

I cd prezentów


I jeszcze uroczy koszyczek z lawendą


I takie okrągłe cudo od mega uzdolnionej Katki!



I tylko tyle fotek mam bo czasu brakło, czekam na Wasze

Dziękujemy z całego serca za zaproszenie i wspaniałe przyjecie, cudną atmosferę tworzysz wokół siebie i swojego domu, ogród jak z bajki i wiele miejsc w nim bajkowych, zaklętych. Moje dziecko pod mega wrażeniem, stwierdziło, ze nie czuł wcale, że jest w mieście i teraz już zawsze będzie z nami jeździł. Towarzystwo wyborowe i masz racje odnosiło się wrażenie, że znamy się jak łyse konie, choć jedyny łysy w tym gronie to mój eM ha ha


Foty zapodam za chwilę bo dopiero do dom wróciłam...... też musiałam posadzić dary i każda roślinka ma już swoje miejsce

na konkursy to popatrz jaki szkic musisz teraz zrobić ...albo lepszy

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3386-ogrodowa-przygoda-lukasza?page=678

No to czas na ogród Kasi moim okiem