Kasiu pokaż swoje niwaki o których pisałaś u Filemony najbardziej interesuje mnie cis. plis
Jeśli jest na wczeniejszych stronach podaj mi jej nr albo mniej więcej w jakim miesiącu mam u Ciebie go szukać

Piękna ta jesień u Ciebie Kasiu , po prostu bajeczna.

Za rok znowu lato, zapraszam

Katka moja kochana stworzyłaś takie ciepełko w ogrodzie na jesieni tymi kolorkami , że mam ochotę w podkoszulku latać, a u mnie za oknem jest brrrrrr.....to choć u Ciebie się dogrzeję

czerwono-bordowy jesienią jest najlepszym kolorem w ogrodzie

rzeczywiście mi cieplej

Kasia, widziałaś to. https://www.pinterest.com/pin/365917538451974372/

Nallar napisał(a)

Kasia, widziałaś to. https://www.pinterest.com/pin/365917538451974372/

To jest właśnie w tych klimatach co ci proponowałam

Kasiu.. ogród przerzedł niesamowity lifting.. wygląda bosko

Milka napisał(a)

ALeż płonące liście, jednak jesień piękna jest i powietrze pachnie i fajnie sie szur szur w liściach robi

Tak Irenko, jesień jest cudowna. Uwielbiam w niej wszystko - te cudne kolory, szuranie w liściach, poranne mgły, zapach dymu i smak świeżych orzechów .

kamila66 napisał(a)

Kasiu pokaż swoje niwaki o których pisałaś u Filemony najbardziej interesuje mnie cis. plis
Jeśli jest na wczeniejszych stronach podaj mi jej nr albo mniej więcej w jakim miesiącu mam u Ciebie go szukać

Kamilko proszę, zdjęcia, które chciałaś zobaczyć. Wcześniej cis wyglądał tak - duża, szeroka miotła lub wiecheć jak kto woli.

teraz jest taki. Nie widać za dokładnie, bo zdjęcie na tle tuj i trochę się to wszystko rozmywa. Jak widzisz szału póki co nie ma. Wiosną przesadzimy go do przedogródka i wtedy też spróbujemy tę i ową gałązkę troszkę poodginać. Na tle żółtej ściany domu będzie też bardziej widoczny.

a to niwaki z miniaturowego jałowca - też mizerny jeszcze, ale mam nadzieję, że wiosną się już troszkę zagęści i bardziej będzie go widać .