Wybaczam jak się chce chciejstwa trzeba się trochę pomordować

Azalia

Witaj Kasiu no masz już niezłą kolekcje ja je zazwyczaj wkomponowuję tam, gdzie jest coś wyższego co zapewni im osłonę od wiatrów i mrozów

Tutaj mam z tawułami, innego znów schowanego za tują, także jak widzisz daje tam, gdzie miejsce jest

Nie mogłaś napisać,że ją przypala hihi no to nie pozostaje mi nic innego jak ściąganie darni

Anitko to co Ty robiłaś 8 godzin klęcząc? no dzieci inhalacje dostały, leki alergiczne i mam nadzieję, że lepiej się poczują, a mamusia z choroby klonowej się już wyleczyła, miejsca brak

Już wiesz co robiłam Dzieci podrosną i trawnik już nie będzie potrzebny w takich ilościach, więc będzie miejsce na kolejne rabaty. Już ten etap mam za sobą, a szczególnie, gdy syn musi kosić trawnik, to już w zupełności może dla niego nie istnieć. Ślicznie ci wszystkie trawki ruszyły. Ale i tak koniki najbardziej rzucają się w oczy.

śliczne kadry ....już taki dorosły ,bujny Twój ogród jest