Hej Paulina,
długo Cię nie było, ale widze, że od paru dni ruch w wątku się zrobił i Ty się znowu rozkręciłaś

A nie myślałaś, żeby tą rabatę przy tarasie połaczyć w całość z tą, którą widać z boku domu?
Ja właśnie wróciłam po 6 dniach do domu, roślinki poszłam oglądać z latarką i jest ok, ale trawy nie widziałam, pewnie jutro moim oczom też ukaże się siano, choć mąż co jakiś czas bywał w domu i podlewał.