Zoja nie było, były tylko te co kupiłam, taki mocny róż, żółte i czerwone reszta to była maliny, jezyny i drzewa owocowe. Myślę,że fairy się powtorza w tamtym roku były i zjezdzilam wszystkie B. U nas i w ostatniej udało mi się dostać 3 szt Jakbym wypatrzyla dam Ci znać,że są, a w razie czego mogę Ci kupić i wysłać
Zaczekam Aniu u nas dzisiaj śnieg sypal. Powiem Ci,że jakoś te sprzątanie poszło, została mi ostatnia prosta, później rabata przed domem z hortensjami, rabata z różami przy tarasie i rabata mix masz A w między czasie pasuje jeszcze jakieś warzywa posadzić no i zrobić przedłużenie rabaty na zamówione róże. Czy my kiedyś w tym ogrodzie odpoczniemy?
Na kartonie faktycznie kolor bardzo ciekawy. Ciekawe jaka będzie w realu. Ja nie mam takiej róży. A jak z jej odpornością na choroby? Jest na kartonie informacja?
No właśnie ten kolor na kartonie mnie zachęcił, niby taki lososiowy wpadający w pomarańcz, mam nadzieję, że doczekam się jej kwiatów. Na pudełku jest tylko informacje,żeby zrobić jej kopczyk na zimę i w razie mszycy spryskac odpowiednim preparatem. Zobaczymy jak się sprawdzi, niska cena w razie czego nie będzie,aż tak szkoda chociaż dla mnie każda roślina w ogrodzie jak dziecko jest .
To chyba przez powera, którego złapałam w sobotę, wszystko chciałam zrobić
Róże mam w korze. Mam nadzieję, że nic im nie będzie. Dookoła zasadziłam tulipany i bałam się, ze jak będą większe to je uszkodzę ścinając róże.
Róże okrywowe, to może nic im nie będzie. Trzymaj kciuki