Cały wolny czas dzisiaj siedzę na Twoim wątku, zaczęłam czytać ten rok, jestem na stronie 1476, wiosna się zaczyna. Przepiękny masz ogród, inny, te stawy których zawsze się bałam mieć, bo robota, bo komary .. A dają tyle uroku w ogrodzie
A skąd wiesz że moja to syberyjka, byłaś już u mnie? Nie pamiętam
Nie sposób być wszędzie, wszystkich pamiętać.

Cieszę się, że stawiam Cię do pionu, ale nie o to mi chodziło

Kurczę Agato, a ja się cieszę z tego ogromnie. Wiem, że trzeba przede wszystkim słuchać tego co w sobie się ma a nie patrzeć tylko na ogrodową modę. Chcę stworzyć ogród, który będzie mi sprawiał radość a nie "tylko" będzie ładny. Powiem nawet więcej- z pokorą zniosę teksty, że mam misz-masz, aby tylko ogród spełniał moje oczekiwania.
Pogmatwałam? Sorki... ale zaczynam w terenie układać po swojemu, i takie ogrody jak Twój, MałejMi, Sylwi, Bożenki, Kasi czy Hani/Gruszki itp dają mi inspiracje. A ich kolejne odsłony utwierdzaja mnie w przekonaniu, że wiem w którą stronę chcę iść. W końcu natura w rządkach nie sadzi...

Narobiłaś sie z tym wrzosowisko ale warto było! Jest najpiękniejsze jkaie widzialam

Pytałaś u Kasi czy można ostrokrzew podcinać ---tak mam sporo lat jednego tnę go jak mi pasuje a on odbija .mam zdjęcie zajrzyj do mnie to Ci jutro wstawię bo dziś już 4 mam bo mi Danusia palcem pogrozi ha ha ;d Lece do tyłu po oglądac


Wróciłam ze spaceru z 1607 str tam masz ostrokrzew 2 kolorowy mam takiego samego czy wiesz jak się nazywa i ile lat go masz jest cudny .Mój siedzi w słońcu i chyba nie co go przypala więc pewnie do przesadzenia???????


No przeleciałam ach te kolory u Ciebie >Czy zbierasz nasiona tojadu ?????