ten z buka to mój ulubiony jest ale mam tylko na fotce i w ogrodzie chlip, chlip, chlip buki nie chcą mi rosnąć. Buki, moje ulubione drzewa, ech ta glina jest przeszkodą ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

Na razie pierzynę śniegową mamy dobrą, nic nam nie zmarznie i to jest jak dla mnie jedyny pozytyw tej zimy. Z przyjemnością oglądam sobie fotki z pełnego kolorów Twojego ogrodu.

Ta zima u Ciebie bajkowa.

Uwielbiam taką, ale tylko jak jedziemy w góry. Tam ma ona swój niezaprzeczalny urok. W związku z tym, ze moje dzieci już porosły sobie, to u mnie wystarczy jej odrobinę - tak jest bezpieczniej.
A jak zatęsknimy to mały wypad do Szklarskiej lub w jej okolice i przenosimy się w inny świat.

Pozdrawiam

Agania
Twój ogród jest dużo większy, mój ma ok 650m2 razem z budynkiem. Widziałem na zdjęciach kaskadę, marzy mi się taka przy moim oczku wodnym. Racja u Ciebie jest więcej słońca, u mnie zacienia budynek i orzech włoski.