Jabłonkę Royalty widziałam ostatnio w szkółce. Pięknie wyprowadzone już spore ze 3-metrowe drzewka. Piękne były. Jedna już była zarezerwowana więc widać, że się podoba.
Warto w takie drzewka zainwestować, ja niestety nie wiele wiem o formowaniu
ozdobnych jabłoni tyle się dowiedziałam, że nie skraca się przewodników tylko boki...
Agatko szaleństwo kolorków u Ciebie, ależ te magnolki i klony dają czadu pięknie pokazujesz te swoje drzewostany, zachwycił mnie ten kielichowiec wonny, to jakaś konkretna odmiana, piękny głęboki kolorek kwiatu buziaczki
A tam, szczęście do bylin to takie małe szczęście ogrodnicze, a serce chciałoby też czegoś bardziej spektakularnego. Bywałam w arboretach, ale klony zawsze traktowałam jako niedostępne, trudne. Te nasze wschodnie zimy, ledwie dziesięć lat temu, luty z -30. Cudownie jest obejrzeć w zaprzyjaźnionym wątku taki spektakl. A to dopiero wiosna.
Cieszę się, że mój tak spontaniczny wpis może zaowocować odwiedzinami w naszych ogrodach
Weriticilioza praca domowa, dzięki