Sebek, jeszcze wróciłam do Twojego wątku. Rewolucje czas zacząć oznacza, że to dopiero przed Tobą. Pisałeś zaś, że całe tegoroczne lato to były rewolucje. Jak to jest z czasami dokonanymi u Ciebie? Jako filolog muszę zapytać?
Dzięki za wizytę u mnie. Przyszłam się zrewanżowac, a u Ciebie zawsze ciekawie. No Ty i tak chyba najwięcej się udzielasz na forum i bez tego komputera którego nie dostałeś. Pozdrawiam
Hejeczki Sebeczki Co do donic-ja poczekam do wiosny,nie mam miejsca by zimą je robić .A do tego potrzebne jest takie miejsce bo -jak robiłam ,niezły bałaganik przy tym miałam Wiosenką, na pewno znajdzie się chwilka by potworzyć dzieła i przemyślenia by je gdzieś ustawić, a na razie nie miałam na więcej koncepcji.Aby do wiosny !!! Pozdrówka