Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mus owocowy w miejskiej dżungli

Pokaż wątki Pokaż posty

Mus owocowy w miejskiej dżungli

Tess 18:23, 07 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kopytnik lubi glebę o odczynie zasadowym (niektóre żródła podają, że i obojętnym.) Różaneczniki i hortensje - kwaśny. Możesz spróbować, ale nie ręczę za efekt.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
mar_za 22:56, 07 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Hmmm... to może nie będę ryzykować. Powinnam poszukać czegoś kwaśnolubnego.
____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
mar_za 23:10, 07 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Jak w niebie








____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
Tess 08:46, 08 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
mar_za napisał(a)
Hmmm... to może nie będę ryzykować. Powinnam poszukać czegoś kwaśnolubnego.

Ryzyko równe zeru, jeśli nie poniesiesz kosztów Chcesz trochę na próbę?
Kwaśnolubna jest runianka, ale nie tak ładna jak kopytnik.
A nie chcesz tam czegoś w innym kolorze, nie zielonym? Na takie mniej słoneczne stanowiska dorby jest carex silver Sceptre. To zimozielona turzyca, nie wymarza. No i ładnie rozświetla cieniste zakątki.
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Carex%20'Silver%20Sceptre'&lang=1

Mam, jakby co, na zbyciu

Cudne masz te lilaki.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
mar_za 07:34, 09 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Dziękuję Tesiu Potrzebuję tam czegoś niskiego. Jakoś nie mogę się przekonać do tego, że turzyce i trawy pasują z rożanecznikami. Chociaż na stronie, którą podałaś piszą, że się nadają.

A może miodunka plamista?
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1195-miodunka-plamista-pulmonaria-officinalis?page=2.

Kopytnika mogę wypróbować.... gdzieś indziej

____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
Tess 13:31, 09 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
To może brunera? Ładniejsza z liści, trwalsza - bo miodunka dostaje mączniaka po przekwitnieciu, trzeba jej liście ścinać do zera. Odbijają, ale przez jakiś czas ładna nie jest. Poza tym chyba jej kwitnienie schodzi się z kwitnieniem rodków. Nie będą się gryzły?

Brunery na zbyciu nie mam (jeszcze)
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
mar_za 21:02, 09 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Tess napisał(a)
To może brunera? Ładniejsza z liści, trwalsza - bo miodunka dostaje mączniaka po przekwitnieciu, trzeba jej liście ścinać do zera. Odbijają, ale przez jakiś czas ładna nie jest. Poza tym chyba jej kwitnienie schodzi się z kwitnieniem rodków. Nie będą się gryzły?

Brunery na zbyciu nie mam (jeszcze)


O to kolejne argumenty na nie
Chyba muszę przełożyć sobie w głowie, że turzyce i rodki moga iść w parze. Mam już evergold i widzę, że jest bezproblemowa jak na razie.

A brunera? Niech pomyślę
____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
mar_za 21:13, 09 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Jaki areał taki warzywnik. A co ja też mam!



____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
mar_za 21:31, 09 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Bzy czy tulipany czy też rodki- wszystkie kwitną na raz i korci mnie by je wszystkie pokazywać. Ale były niedawno bzy to jeszcze pokażę tulipany, bo lada dzień przekwitną.
Fioletowe są z Obi, pierwszy rok je mam (oczywiście nie zanotowałam co to za odmiana).







____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
mar_za 21:51, 09 maj 2015


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
I burgundowe (Black Parrot) zamawiane w sklepie internetowym mam 2 sezon. Jest tyle samo kwiatów co w zeszłym roku. I sterczą pionowo, w porównaniu do tych białych, które rozkladały się jak chciały.






____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies