nicol21 napisał(a)

Uwielbiam to połączenie kolorystyczne!
Współczuję chorych buksów. Ale za to kulki cisowe będą cudne!

30 cm...ale za to jaki luuuuzzz na rabacie

nicol21 napisał(a)

Dzięki za słonko - choć trochę by się go przydało.
Hortce daj szansę - a nóż zakwitnie! Ale to dość wcześnie kwitła, bo moje te z dworu to ledwo, ledwo co...

Pani pochwalę się swoimi jeżówkami - tzn. w ubiegłym roku siałam z ziaren własnych a teraz wygląda na to że będzie kwitło cośtam zobaczymy co z tego wyjdzie

Kfiatek jest! Ło jaka to radocha jak coś rośnie własną ręką wykarmione Piękne!

Wrzuciłam zdjęcia zdziczałej stipy rosnącej wśród chwastów na działce. Stipą to nie jest.

Choroba, buszpany się utopiły? Oby cisy dały radę...

Ale za to klony i tataraki jak w niebie mają.

Szkoda bukszpanów. Współczuję takiej pogody. Różyczki masz śliczne - dobrze, że one dają radę. U mnie z różami są przetaczniki, ale na pogodę z deszczem odradzam, bo łapią mączniaka.

Hej dziewczyny, dzięki za słowa otuchy.
Uwaga - dziś jest 2gi dzień z kolei bez deszczu! aż dziwnie!!ale oby taka susza potrwała z 2tyg chociaż. Wtedy może coś zacznie kwitnąć i kwiaty się ciut utrzymają.

Dziś wykorzystałam suchość i kontynuowałam wczorajsze prace. Jeszcze kawałek muszę zrobić ale wygląda to mniej więcej jak na zdj poniżej.
Na początku miałam tylko żurawki wsadzić, ale w trakcie stwierdziłam że może lepiej gdzieś te moje przyszłościowe kulki cisowe umieścić w gruncie a nie w doniczkach. Jak już wsadziłam to uświadomiłam sobie że u Marzenki są kule bukszpanowe przetykane żurawką berry smoothie. tyle że jej i bukszpany i żurawki są super, a moje cisy na razie malutkie, a żurawki godne pogardy. Starałam się je odmłodzić i doły kopałam na wysokość łopaty, a mam taką dłuższą! Szkoda, że te B.S. tak bardzo pną się w górę. Ale oby przeżyły bo bardzo marne są, niektóre tylko z 1-2 listkami!!!



Pomponella się zaczyna mi wreszcie podobać

Ewa777 napisał(a)

Szkoda bukszpanów. Współczuję takiej pogody. Różyczki masz śliczne - dobrze, że one dają radę. U mnie z różami są przetaczniki, ale na pogodę z deszczem odradzam, bo łapią mączniaka.

moje przetaczniki nawrt w suszy lapia mączniaka :/

siakowa napisał(a)

moje przetaczniki nawrt w suszy lapia mączniaka :/

Czyli i tak źle i tak nie dobrze.....
Przetaczników chyba miałam 3, ale to byłby ich 3ci sezon. W ub roku zostały stłumione przez turzyce, które to same w tym roku padły. Jeden mały przetacznik został, ale tak marny że go nie widać.
zatem nie będę ich więcej kupować.

Żurawki szybko się zbierają, zobaczysz za 3 tyg. będą super. No, na cisy poczekasz ciut dłużej . Pomponella ma fajny kolor- lubię

Nie martw się o buksiki, jak jest sucho trzeba opryskać - zobacz w wątku o chorobach, bo nie pamiętam tych nazw. Zabudują się Miałam podobny przypadek a nawet gorszy - prawie cała kulka tak chorowała. Wycinałam suche i oprysk. Za rok nie było śladu. Niestety tu czas i oprysk jest potrzebny, ale szkoda wyrzucać.
Róże i rabaty masz piękne
Moje żurawki w tym roku pierwszy raz od 4 lat wyglądają beznadziejnie. Te brązowiejące liście wycinam i wyrzucam. Muszę chyba wszystkie wykopać i pooglądać, bo tak beznadziejne to jeszcze nie były. Może coś pod nimi siedzi?
Pozdrawiam