Kindzia
09:16, 13 sie 2014
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Czasu teraz nie mam na forum (na 11,30 jadę na USG cycków), ale tu musiałam chociaż na chwilkę
Na Phantoma miejsce znajdę jeszcze, może Tardivę komuś sprezentuję...wolę takie pełne kwiaty. Może wtedy i broszki będą u mnie


Do Przytoku masz rzut beretem, pozdrów Panią
Ciekawa jestem jak Ci się będą papayki sprawowały, moje tegoroczne "d..y nie urywają" (
), ale Ania rzeszowska ma dłużej i ładnie się rozrosły, czekam
Wczoraj Figo wsadził łapę niefortunnie jakoś w wyżłobienia w dole drzwi balkonowych (ściągał ze mną pranie
), zaczepił mu się pazurek...matko kochana...jaki pisk! Myślałam, że sobie coś poważnego zrobił. Zanim przybiegłam już ją wyszarpnął, pazurka trochę mu ubyło, ale poza tym wygląda, że wszystko OK. Miał wczoraj ciężki dzień : szczepienie (ale płakał
), potem pazurek...ciężkie ma życie
Ja też lubię takie chwile...cicho w domu, kawka...i też leżeć nie potrafię długo, taka natura. Wykorzystuj te leniwe chwile na maxa, nie wiadomo kiedy znowu takie będą.
Wczasuj się i leniuchuj, chociaż troszkę
Buziaczki



Na Phantoma miejsce znajdę jeszcze, może Tardivę komuś sprezentuję...wolę takie pełne kwiaty. Może wtedy i broszki będą u mnie



Do Przytoku masz rzut beretem, pozdrów Panią

Ciekawa jestem jak Ci się będą papayki sprawowały, moje tegoroczne "d..y nie urywają" (


Wczoraj Figo wsadził łapę niefortunnie jakoś w wyżłobienia w dole drzwi balkonowych (ściągał ze mną pranie



Ja też lubię takie chwile...cicho w domu, kawka...i też leżeć nie potrafię długo, taka natura. Wykorzystuj te leniwe chwile na maxa, nie wiadomo kiedy znowu takie będą.
Wczasuj się i leniuchuj, chociaż troszkę

Buziaczki


