Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Kindzia 09:16, 13 sie 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Czasu teraz nie mam na forum (na 11,30 jadę na USG cycków), ale tu musiałam chociaż na chwilkę

Na Phantoma miejsce znajdę jeszcze, może Tardivę komuś sprezentuję...wolę takie pełne kwiaty. Może wtedy i broszki będą u mnie

Do Przytoku masz rzut beretem, pozdrów Panią
Ciekawa jestem jak Ci się będą papayki sprawowały, moje tegoroczne "d..y nie urywają" (), ale Ania rzeszowska ma dłużej i ładnie się rozrosły, czekam

Wczoraj Figo wsadził łapę niefortunnie jakoś w wyżłobienia w dole drzwi balkonowych (ściągał ze mną pranie), zaczepił mu się pazurek...matko kochana...jaki pisk! Myślałam, że sobie coś poważnego zrobił. Zanim przybiegłam już ją wyszarpnął, pazurka trochę mu ubyło, ale poza tym wygląda, że wszystko OK. Miał wczoraj ciężki dzień : szczepienie (ale płakał), potem pazurek...ciężkie ma życie

Ja też lubię takie chwile...cicho w domu, kawka...i też leżeć nie potrafię długo, taka natura. Wykorzystuj te leniwe chwile na maxa, nie wiadomo kiedy znowu takie będą.

Wczasuj się i leniuchuj, chociaż troszkę

Buziaczki

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
agatanowa 09:17, 13 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Kasik napisał(a)


My się jeszcze nie nadajemy na urlopy- musimy się nacieszyć tym co blisko, bo cały czas jest nam tu najlepiej.


Kasiu, domatorzy całą gęba jesteście Hmm.. domatorzy i ogrodomatorzy Co się dziwic, ze wszystko takie dopieszczone.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Kasik 09:23, 13 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Kindzia napisał(a)
Czasu teraz nie mam na forum (na 11,30 jadę na USG cycków), ale tu musiałam chociaż na chwilkę

Na Phantoma miejsce znajdę jeszcze, może Tardivę komuś sprezentuję...wolę takie pełne kwiaty. Może wtedy i broszki będą u mnie

Do Przytoku masz rzut beretem, pozdrów Panią
Ciekawa jestem jak Ci się będą papayki sprawowały, moje tegoroczne "d..y nie urywają" (), ale Ania rzeszowska ma dłużej i ładnie się rozrosły, czekam

Wczoraj Figo wsadził łapę niefortunnie jakoś w wyżłobienia w dole drzwi balkonowych (ściągał ze mną pranie), zaczepił mu się pazurek...matko kochana...jaki pisk! Myślałam, że sobie coś poważnego zrobił. Zanim przybiegłam już ją wyszarpnął, pazurka trochę mu ubyło, ale poza tym wygląda, że wszystko OK. Miał wczoraj ciężki dzień : szczepienie (ale płakał), potem pazurek...ciężkie ma życie

Ja też lubię takie chwile...cicho w domu, kawka...i też leżeć nie potrafię długo, taka natura. Wykorzystuj te leniwe chwile na maxa, nie wiadomo kiedy znowu takie będą.

Wczasuj się i leniuchuj, chociaż troszkę

Buziaczki





Widzę, że przegląd techniczny robisz na całego- dobrze, dobrze. Ja też musze się za to wziąć. Teraz idę do ogrodu- ogarnąć troszkę trzeba- i tak dałam dużo czasu chwastom.

Figulicjan malutki - to płacze, ale zmężnieje i będzie już dobrze. Nasz jak była mały przeciskał się przez siatkę i rozciął ucho - nie mogliśmy tego wyleczyć, cały czas te długie uszy gdzieś wsadzał, a i plasterka nie było jak przylepić.

Buziaczki dla Was
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kasik 09:28, 13 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
agatanowa napisał(a)


Kasiu, domatorzy całą gęba jesteście Hmm.. domatorzy i ogrodomatorzy Co się dziwic, ze wszystko takie dopieszczone.

Agata- jeśli człowiek po kilkudziesięciu latach odnalazł swoja nowa pasję, to nic nie jest w stanie tego przebić Żaden wyjazd nie cieszy i najlepiej jest w domu. Może to dlatego, że tak długo na niego czekaliśmy?
Jest nam tu dobrze i niech tak zostanie- choćbym miała już nigdzie je jeździć.
Ogród jeszcze przez wiele lat będę tworzyć, bo i siły ograniczone i koszty trzeba ogarniać, ale pomału będzie u mnie tak, jakbym sobie tego życzyła.
Pozdrawiam
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
JulkAd 14:28, 13 sie 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kasik napisał(a)


W Kalsku jest dużo wystawców- i ceny fajne, ale to trzeba prawie rok czekać. A taras- jest super o każdej porze dnia- właśnie pod warunkiem ,że można z niego korzystać.

Buziole i dla Was. Ja idę już dziś spać. - chyba ten wypoczynek trochę mnie zmęczył


Kasiu, ja wiem, że to prawie rok , bo do maja kawał jednak czasu, ale muszę spokojnie zakupy kolorowe przemyśleć...na razie ogarnąć ten bałagan co mam...pożegnać się z kilkoma roślinami, uporządkować rabatę po niby pomidorach i pieniek po wiśni wykopać..... i porządnie zaplanować....na ten rok plan jest taki, żeby zamówić jeszcze róże, na pewno kupić bukszpany...a jak się uda to może przygotować miejsce na Phantomy i jak jakiś przypływ gotówki będzie to i na nie uzbieram w tym roku jeszcze, a jak nie to duże wiosną zakupię...

miłego dnia

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
lojalna_ 18:28, 13 sie 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Piekny ogród zazdraszczam takich cudownosci i wypoczynku w zaciszu swoich ukochanych roślinek. Bosko duza intuicja i wyczucie przestrzenne


Bardzo fajnie oj tez tak chce na moim małym pustkowiu
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
grembosia 19:07, 13 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Kasik napisał(a)






Ależ mi się podoba- i nasadzenia i kolorystyka... Nie dziwię się, że urlop w innym miejscu jest niepotrzebny.
Widzę piękne połączenie rozchodników i rozplenicy, też nad czymś podobnym dumam
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Kasik 09:02, 14 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
JulkAd napisał(a)


Kasiu, ja wiem, że to prawie rok , bo do maja kawał jednak czasu, ale muszę spokojnie zakupy kolorowe przemyśleć...na razie ogarnąć ten bałagan co mam...pożegnać się z kilkoma roślinami, uporządkować rabatę po niby pomidorach i pieniek po wiśni wykopać..... i porządnie zaplanować....na ten rok plan jest taki, żeby zamówić jeszcze róże, na pewno kupić bukszpany...a jak się uda to może przygotować miejsce na Phantomy i jak jakiś przypływ gotówki będzie to i na nie uzbieram w tym roku jeszcze, a jak nie to duże wiosną zakupię...

miłego dnia



Jula- ja to przecież rozumiem. Co nagle, to po diable. ja też musze sobie coś w głowie poukładać, a potem działam, choć jak jadę do szkółki, to myślenie mi się wyłącza.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kasik 09:06, 14 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
lojalna_ napisał(a)
Piekny ogród zazdraszczam takich cudownosci i wypoczynku w zaciszu swoich ukochanych roślinek. Bosko duza intuicja i wyczucie przestrzenne


Bardzo fajnie oj tez tak chce na moim małym pustkowiu


Dziękuję bardzo.
Piszesz o intuicji? - myślę , że tak. Trochę tak działam- intuicyjnie. Nie od razu mam gotowy plan na całość.

Ale Ty się nie przejmuj pustkowiem- każdy je kiedyś miał. u mnie - w marcu 2 lata temu- była łąka po kolana.

Pozdrawiam
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kasik 09:10, 14 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
grembosia napisał(a)

Ależ mi się podoba- i nasadzenia i kolorystyka... Nie dziwię się, że urlop w innym miejscu jest niepotrzebny.
Widzę piękne połączenie rozchodników i rozplenicy, też nad czymś podobnym dumam


Miałam tam mieć rozchodniki ciemne, ale moja mamusia sprezentowała mi wiosną ogromny rozchodnik ze swojej działki i choć wizja była inna, to podzieliłam na 12 części i dziś siedzą na mojej rabatce.

Matronę kupiłam wczoraj i posadziłam ja z rozplenicami na nowej rabacie- jeszcze nie skończonej

Kolor ogrodu zaczyna mi się bardzo krystalizować i aż się boję, że zatracę się w tych lila-fioletowych-różach. , ale na razie jest fajnie.

Za pochwały - bardzo dziękuję.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies