Lepiej Zarci??? Jutro Figo...czekam na wiadomość.
Skoro w Wojsławicach będziecie, jedziemy pewniakiem


Moja cholera mała gryzie w dalszym ciągu, skacze jak małpa na drucie...na łóżko w Pszczynie już daje radę...dzisiaj w nocy się bardzo zdziwił, że na zabrzańskie łóżko nie potrafi wskoczyć



Wyższe mam



W sobotę robił za gwiazdę na Wiślaczku, baaaaardzo długo się z nim szło wśród tylu ludzi, wreszcie Madzia go na ręce wzięła, przynajmniej mogliśmy decydować kiedy, kto i jak długo go głaszcze
Cała taczka traw...nie mam pytań...a mówiłaś, żeś odporna na nie


Kiedy z drapakami porządek zaplanowany?
Cały tydzień mam szczelnie zawalony, już się martwiłam, że z książką nie zdążę do 5-go...termin mi się do 28-go wydłużył

Powiedz Grzesiowi, że dbam o nią i jest w niezmienionym stanie
Buziaczki dla Was, trzymajcie się

