Dzięki Marzenko. Sunia zaczyna chyba chłeptać wodę, wczoraj dostała kroplówkę z litra, by się nie odwodniła. Ale jeśli sama zacznie, to już odetchniemy.
Tyle cofnęłam... po 4,50.... kurcze..... u nas za 2 razy tyle nie kupi ...
Tych zielonych na słoneczku ci nie przypali, bo widzę, że rabata będzie nasłoneczniona..
Aniu- to lime-marmalade- podobno ma szansę, jeśli nie to przesadzę ją, a tam wsadzę inne. Na razie ta rabatka na której rosną, jest rabatą tymczasową, a że kupiłam ich dużo- musiałam gdzieś wcisnąć. W miarę powstawania nowych będę przesadzać. Szkoda było nie brać.
Na początku września jedziemy do Kindzi i dla Niej też wiozę.