Urszulla
12:17, 30 sie 2014

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Wyobrażam sobie ten domowy horror z ledwie żywym psem. Ja też miałam ze swoją sunią 2 poważne kryzysy. Byłam skłonna ją uspać, żeby się nie męczyła.Ale jakoś się wytaraskała. Od tego czasu zero suchej karmy i dużo żółtek w diecie i boczek i psiak zawsze zdrowy




____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia