Wprawdzie padało, ale na szczęście tylko rano
Dzisiaj dzień wolny, także mogłam się nacieszyć pobytem w moim przyszłym ogrodzie.
Pooglądałam, popstrykałam, pokopałam i takie tam
Fioletowe zdecydowały się w końcu zakwitnąć (choć jeszcze nie wszystkie, nie wiem co one takie niezgrane...), żółte dają czadu, a białych już nie oglądam