sama sobie zazdraszczam w życiu nie spodziewałabym się, że taka okazja się trafi i w duchu śmieję się, że Ci, którzy nie widzieli ogłoszenia na allegro w życiu mi nie uwierzą...
no kurka wodna, wróciłam dzisiaj do domu z młodym, niby jeszcze widno było, ale lewdo się obejrzałam i już się zrobiło ciemno i ze zdjęć nici...
chwilę tylko im się przyjrzałam jak przyjechałam, ale telefon miałam rozładowany jak na złość... przy czym nie da się ukryć, że nie wszystkie wyglądają identyko... jakieś są jakby fastigaty i takie z jaśniejszymi końcówkami. Czekam na odpowiedź Toszki na Twoje zapytanie w tematycznym, ciekawa jestem co napisze.
A jak tu zaglądasz Toszko, to napisz co robić, jeśli to faktycznie jakieś różne są?? bo baccaty w końcu też są jeszcze różne...bardzo źle będzie wyglądał "murek"/ekran z takich niejednolitych?
po bukszpany jak nic nie stanie na przeszkodzie pojadę w piątek, a jak stanie to już chyba wiosną, bo przyszły weekend to już może za późno na kopanie/sadzenie?