Popiół drzewny wrzucam do kompostu: Czy można tak od razu na rabaty to nie wiem ale pewnie Waldek wie

znalazłam takie coś

"Popiół nie zawiera azotu, powinien być zatem stosowany łącznie z kompostem - bogatym źródłem tego pierwiastka. Zawiera natomiast potas, fosfor, magnez, wapń i do 30 pierwiastków śladowych jak żelazo, krzem, siarka, bor, mangan i inne. Fosfor zawarty w popiele jest łatwiej przyswajalny przez rośliny niż fosfor z superfosfatu. Popiół poprawia strukturę gleby i sprzyja rozwojowi w niej mikroflory, a w szczególności bakterii wiążących azot. Ze względu na wysoką zawartość składników alkalicznych - popiół z łętów ziemniaczanych zawiera np. do 30% CaO - odkwasza glebę. Jeśli wprowadzi się do gleby optymalną dawkę popiołu, wystarczy ona na 3...4 lata. Dawką optymalną jest 30...50 g popiołu na 1 m2 gleby obojętnej lub 50... 100 g/m2 gleby kwaśnej.
Popiół suchy należy wprowadzać do gleby na głębokość 8... 10 cm. Rozsypany na powierzchni może utworzyć skorupę, której składniki bardzo trudno przedostają się do gleby. Wygodniej jest więc przygotować wodny wyciąg z popiołu (50...150g na 10 litrów wody) i tym wyciągiem podlewać rośliny. Podczas podlewania należy wyciąg mieszać, aby równomiernie rozprowadzić na powierzchni gleby część nierozpuszczalną popiołu, w której znajduje się fosfor.

Suchy popiół dobrze jest mieszać z torfem w stosunku 1 część popiołu i dwie części torfu. Nie należy mieszać popiołu ze sztucznym nawozem fosforowym ani wieloskładnikowym (NPK), gdyż z takiej mieszaniny fosfor jest znacznie trudniej przyswajalny niż ze składników oddzielnie. Bezpośrednio przed rozsypaniem można natomiast mieszać popiół z nawozem azotowym oraz potasowym. Nie należy mieszać popiołu z wapnem ani wprowadzać go do gleby świeżo wapnowanej, gdyż i w tym wypadku maleje przyswajalność fosforu. Popiół można gromadzić i magazynować w stanie suchym; po zawilgoceniu występują straty potasu."


"Popiół z drewna – zarówno te pochodzące z kominka, jak i te z pieca, mogą być dodawane do kompostu. Należy jednak pamiętać, że popioły takie mają odczyn zasadowy i są bogate w potas. Do pojemnika z kompostem o wymiarach 1mx1mx1m nie powinno się dodawać więcej niż ok. 8 litrów popiołu (prawie pełne wiadro). Lepiej unikać popiołu z węgla – zawiera dużo żelaza i siarki, które mogą uszkodzić rośliny. Brykiety z węgla drzewnego właściwie się nie rozkładają – ich również lepiej nie dorzucać do kompostu."

i jeszcze taki artykuł http://poradnikogrodniczy.pl/popiol-drzewny-jako-nawoz.php

O właśnie znalazłam teraz też ten ostatni artykuł. Świetny opis co i jak.
Ja jednak ze względu na ph gleby, której do końca nie znam pokusiłabym się o wyrzucanie popiołu na kompost.
Wiadomo, że inne odpadki gospodarcze też tam idą. Ponadto co innego wrzucamy na kompost o różnych porach roku. Nie martwiłabym się o aptekarski skład kompostu. Zawsze jest on dobry dla roślin.
I bezpieczny.

U mnie wrzucam popiół latem. Zimą opalamy dom węglem od trzech sezonów.

Czyli działa jak dolomit. Znowu się czegoś nauczyłam.

A i jeszcze co do kompostu przestałam wyrzucać torebki od herbaty, nie rozkładają się. Za to do wiaderka, w którym zbieram odpadki kuchenne wylewam fusy od kawy.
Też pożyteczne

Też wrzucam popiół z drewna grabowego na kompost. Nawet nie patrzę na ilości. Mam 4 wielkie pryzmy kompostowe i myślę, że nie przeginam z ilością tego popiołu. Na sezon spalam ok. 8 metrów drewna.

Ilonka ja też mam popiół z grabów z kominka i zawsze daję na kompost

Dziewczyny kochane, skoro wszystkie mówicie, zeby sypać popiół do kompostu to też tak zrobię (tzn.zawiozę worek takiego popiołu do kompostownika taty, bo swojego nie mam i korzystam z jego mocy przerobowych)
Przeczytałam w którymś artykule na ten temat, że wiosną można posypać delikatnie trawnik takim cudem, ale w artykule Dominiki jest napisane: " Rozsypany na powierzchni może utworzyć skorupę, której składniki bardzo trudno przedostają się do gleby", więc z tego zrezygnuję. Poza tym dzięki Dominika, za przytoczenie tego tekstu, bo nie udało mi się znaleźć dokładniej określonych ilości w jakich go mieszać z kompostem..

polinka napisał(a)

Popiół drzewny wrzucam do kompostu: Czy można tak od razu na rabaty to nie wiem ale pewnie Waldek wie

Może jak się pojawi to też się wypowie na ten temat...

Iwk4 napisał(a)

A i jeszcze co do kompostu przestałam wyrzucać torebki od herbaty, nie rozkładają się. Za to do wiaderka, w którym zbieram odpadki kuchenne wylewam fusy od kawy.
Też pożyteczne

Fusy od kawy też od dawna rozsypuję bezpośrednio pod kwasolubne rośliny. Podobno oprócz zakwaszania gleby dodatkowo odstraszają pędraki więc same pozytywy
Ja jeszcze zbieram wszystkie skorupki po jajkach do jednej miseczki a jak wyschną i nazbiera się ich trochę, z grubsza kruszę i wsypuję wszystko do blendera. Mielę na drobną mączkę i tym tez podsypuję wszystkie rośliny nie preferujące kwaśnych gleb.
Kiedyś też czytałam o rewelacyjnych efektach jakie daje podlewanie roślin wodą z rozpuszczonymi zwykłymi drożdżami (musze to jeszcze sama wyprubować) ale podobno doskonale taka mikstura wpływa na pozytywne mikroorganizmy w glebie. Można też podlać takimi drożdżami pryzmę kompostową co spowoduje o wiele szybsze jej przerobienie