Tak jak obiecałam (robione telefonem)

inag napisał(a)

Tak jak obiecałam (robione telefonem)

Ilonka niemożliwie uzdolniona jesteś wykorzystaj to jakoś.Jajo wygląda niesamowicie pięknie.Dzięki za foto i jutro próbuję ja .Słonecznego weekendu.edit.zapomniałam zapytać z czego różyczki są też może gipsowe?

Zaniemowilam

inag napisał(a)

Nowe jajo i gipsowe kwiatki po wyschnięciu prezentują się tak: (Tak się zastanawiam co ja będę robiła po świętach...)

przepieknie to wydziergałas przepieknie

Ilona masz niesmaowicie sprytne łapki...przepiekne to jajo z kwiatami...misterna robota...
a moje jajo nie wyszło....nie mam do tego talenta...zrobiłam tak jak we wskazówkach i doopa...obracałam w te i we wte w zlewie z zimną wodą...najpierw w ogóle nie tężało-trwało to do 10 min. a potem jak zaczęło tężec to zostało się tylko na dnie...a ja mądra głowa wzięłam sobie granatowy balon i nic nie widziałam...nie wiem co zrobiłam nie tak?...aha...a po upływie ok 20 min. rozcięłam balon i wszystko się zawaliło...

Granatowy balon mnie rozbawil

Granatowy balon mnie rozbawil

Mirka napisał(a)

Ilonka niemożliwie uzdolniona jesteś wykorzystaj to jakoś.Jajo wygląda niesamowicie pięknie.Dzięki za foto i jutro próbuję ja .Słonecznego weekendu.edit.zapomniałam zapytać z czego różyczki są też może gipsowe?

Kwiatki robi się tak:
http://www.designmom.com/2013/08/plaster-flower-votives/?crlt.pid=camp.0Z29XG4KA2sn
Uściski i również życzę udanego weekendu!

siakowa napisał(a)

Zaniemowilam

No coś Ty! Milczeć będziesz cały czas???

lojalna_ napisał(a)

przepieknie to wydziergałas przepieknie

Dzięki!