Na łowieckiej

inag 14:10, 03 cze 2016

Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357

ren133 napisał(a)

Sporo osób powiedziało ostatnio to zdanie
A ja już je mam posadzone przy świerku i tez planoałam dosadzić pomiędzy trochę czosnków

Czyli irysy zyskują coraz więcej zwolenników

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka

inag 14:14, 03 cze 2016

Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357

Do góry

MirellaB napisał(a)

Zapomniałam napisać, że stipę wczoraj posadziłam
Ilonka czy ona po posadzenia odchorowuje?

Werbena od Ciebie, która u mnie przetrwała całe dwie sztuki też posadzona i rośnie

Moja nie odchorowała ale sadziłam ją bardzo delikatnie. Tylko wyjmowałam ostrożnie z doniczek i do dołka. Nawet nie dociskałam za bardzo ziemi obok. Widzisz, mówiłam że Twoja Cię jeszcze zachwyci

Mam nadzieję, że chociaż te dwie werbeny będą ładnie kwitły

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka

inag 14:16, 03 cze 2016

Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357

Do góry

beta napisał(a)

ale cudne buszowisko u ciebie Ilonko
ale dlaczego tak mało zdjęć?

I tu masz rację - w irysach jest istny busz!

Zdjęć mało bo nie mogę pokazywać wciąż tego samego

Dzięki!

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka

inag 14:19, 03 cze 2016

Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357

Do góry

Madzenka napisał(a)

Moje irysy sa już po.... Gdzie Ty mieszkasz źe Twoje dopiero zaczynają?

No właśnie zawsze jak buszuję po forum to się zastanawiam gdzie ja mieszkam bo wszystko u mnie jest niesamowicie opóźnione. Niby patrząc na strefy klimatyczne Polski w jednym z cieplejszych rejonów (przy samym Gorzowie Wlkp.) ale jak patrzę na przyrodę to mam inne odczucia...
Wiesz, że RH dopiero wczoraj u mnie się rozwinęły?

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka

nawigatorka 14:20, 03 cze 2016

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

M mnie ochrzani

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

inag 14:23, 03 cze 2016

Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357

Do góry

Iwk4 napisał(a)

Artemis zapączkowana u ciebie. Będzie czad. A stipa chyba drożdzami karmiona. Moja jest mniejsza.
Co do Internetu, a raczej jego braku - też tak to odczułam kiedyś.

Aż tak bardzo to nie jest zapączkowana. To maleńkie krzaczki dopiero ale przynajmniej zobaczę jakie ma kwiaty w realu. Właściwie to już widzę bo dzisiaj rano pierwsza różyczka się do mnie uśmiechnęła

Stipa dostała dwie dawki florovitu i się podciągnęla sporo w jednej chwili.
Skoro już piszesz o drożdżach to napiszę, że wczoraj właśnie czytałam o podlewaniu roślin roztworem z nimi.

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka

inag 14:24, 03 cze 2016

Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357

Do góry

nawigatorka napisał(a)