O widzę fotkę całości. Też jest zgrabna

A jeszcze mam jedno pytanie - na jaki kolor przebarwiają się te wiśnie jesienią?

Kwiaty wg mnie są ładniejsze. Pełne. Kwitnie naprawdę długo, mocno. W zeszłym roku podczas kwitnienia spadł mocny grad i nie uszkodził ani jednego kwiatka. Rośnie niesamowicie wolno. Prawie niezauważalnie u mnie.. Ma zupełnie inny pokrój niż amanogawa. Jest szeroka, parasolowata. Jedyny minus obu wiśni to to, że uwilbiają je mszyce i dwa razy w sezonie robię oprysk Karate Zeon. No i śmieci jak taki nawał kwiatów już przekwitnie i opada ale coś za coś...

Sabina76 napisał(a)

A jeszcze mam jedno pytanie - na jaki kolor przebarwiają się te wiśnie jesienią?

Obie na taki żółto-pomarańczowy ale na "Kiku..." Liście już po pierwszym przymrozku opadają, są bardzo nietrwałe. Na amanogawach trzymają się dłużej.

śliczna ta wisienka

Dziękuję bardzo za info ipomiary Napisałam u siebie. Zastanawiam się,czy chcę tylko jedną

inag napisał(a)

Teraz jak już wiem, że chcesz wymiary to na jutro zmierzę
Tę drugą mam jak kwitnie w zbliżeniu:

Są przepiękne jak kwitną

Sabina76 napisał(a)

Dziękuję bardzo za info ipomiary Napisałam u siebie. Zastanawiam się,czy chcę tylko jedną

U mnie rosną symetrycznie po obu stronach ścieżki ale jeszcze widziałam kiedyś posadzone trzy sztuki w lini prostej w odstępie około 2 metrów a przestrzenie między nimi wypełnione idealnie strzyżonym żywopłotem z cisa. Wyglądało to pięknie

Mysza napisał(a)

Są przepiękne jak kwitną

Szkoda tylko, że nie kwitną całe lato