Jeszcze szybka relacja z dnia wczorajszego, na chwilę obecną bez zdjęć, może później coś wstawię:
- pryskanie na mączniaka prawdziwego młodego sadu, bo na jabłoniach pojawił się biały nalot, przy okazji bonzai też opryskaliśmy środkiem grzybobójczym
- graby w końcu! przycięte
- tulipany i krokusy zasilone nawozem do roslin cebulowych
- dosadziłam 6 goździków przed domem, pomiędzy bonzai, żeby była jakaś zmiana koloru
- w warzywniku odkryte z włókniny pierwsze zasiewy i po równo chwastów i warzywek

- dosadzone kalarepy i wysiane ogórki i fasolnik chiński (kolejna paczka dziwnych roślin)
To chyba tyle

obiecuję zdjęcia

buziolki dla wszystkich